Reklama

Bez zachodnich kamer nie ma rosyjskiego filmu. Sankcje zablokowały studia filmowe

Przez rok pracy pod sankcjami rosyjska kinematografia straciła połowę rynku. Do rozpętanej przez Kreml wojny, rosyjski przemysł filmowy był w 90 proc. wyposażony w sprzęt zagraniczny, który do dziś nie ma rosyjskich odpowiedników.

Publikacja: 27.05.2023 11:28

Bez zachodnich kamer nie ma rosyjskiego filmu. Sankcje zablokowały studia filmowe

Foto: AFP

„Zastępowanie importowanego sprzętu i oprogramowania do produkcji filmowej to proces, który może trwać latami, a nawet dziesięcioleciami i jest niezwykle istotny dla przemysłu filmowego” — zauważa Andriej Danilin zastępca dyrektora generalnego w jednej z największych rosyjskich wytwórni filmowych - im. Gorkiego dla gazety RBK. - Nie da się odczuć w jeden rok efektu działań rządu w tym kierunku. A w oczekiwaniu na pojawienie się rosyjskich odpowiedników, studia filmowe są zmuszone do korzystania z zagranicznych technologii z zaprzyjaźnionych krajów - dodał.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Trump twierdzi, że szefowie GM i Forda podziękowali mu za cła na ciężarówki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Biznes
Deregulacja: już 65 postulatów jest w ustawach, Nawrocki podpisał 33 rozwiązania
Biznes
„Haniebne drewno.” Europa po cichu korzysta z wylesiania lasów na Borneo
Biznes
Trump i Putin bez spotkania, USA i Australia o metalach, Automitve w napięciu
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Biznes
Etyka w biznesie – inwestycja czy kaprys regulatorów
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama