Polska przyciąga start-upy. Siostry Williams inwestują nad Wisłą

Dzięki inwestycji Venus i Sereny Williams brytyjska aplikacja Shares ruszy z ekspansją nad Wisłą.

Publikacja: 05.10.2022 21:00

Venus Williams i Serena Williams inwestują w brytyjska aplikację Shares

Venus Williams i Serena Williams inwestują w brytyjska aplikację Shares

Foto: PAP/Avalon

Siostry Williams, światowej sławy gwiazdy tenisa, kupiły udziały w londyńskiej spółce, która rozwija platformę do inwestycji społecznościowych i edukacji finansowej – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Wartości inwestycji nie ujawniono, ale – biorąc pod uwagę fakt, że produkt start-upu ruszył dopiero w maju br., a sama firma działa ledwie od kilkunastu miesięcy – Shares rośnie w imponującym tempie.

Do Shares płyną miliony od inwestorów

Fintech od sierpnia ub.r. pozyskał w sumie od inwestorów (w kilku rundach) 90 mln dol. Tylko kilka miesięcy temu w rundzie B, której przewodził Valar Ventures, fundusz Petera Thiela, guru Doliny Krzemowej (w portfelu ma m.in. spółki Bitpanda czy Wise), do start-upu trafiło 40 mln dol. Shares, dzięki finansowaniu przez siostry Williams, rozpocznie teraz zagraniczną ekspansję. Na celowniku jest Polska. Start aplikacji planowany jest tu jeszcze w IV kwartale br. Co ciekawe, Serena i Venus nie zamierzają być tylko biernymi inwestorami. Zostaną twarzą projektu i wezmą udział w kampanii promującej Shares.

Czytaj więcej

Katarzyna Kucharczyk: Startupy hamują. Ale to jeszcze nie kraksa

Serena Williams od lat jest aktywną inwestorką. Jej fundusz Serena Ventures już od 2014 r. pomaga start-upom na wczesnych etapach ich rozwoju, skupiając się m.in. na firmach założonych przez kobiety i osoby pochodzące z grup mniejszościowych oraz szeroko pojętej edukacji. Nowa inwestycja sióstr Williams to spore wydarzenie w branży młodych, innowacyjnych spółek. Serena wskazuje, że do Shares przyciągnął ją fakt, że start-up dużą wagę przywiązuje do edukacji i przełamywania bariery wejścia do świata finansów.

– Pokolenie Z ma ciekawy sposób patrzenia na świat, a dzięki mediom społecznościowym jest znacznie bardziej otwarte na edukację i dzielenie się tymi informacjami ze swoim środowiskiem. Uważam, że wszyscy, a zwłaszcza kobiety, powinni mieć narzędzia i dostęp do informacji ułatwiających przejęcie pełnej kontroli nad finansami osobistymi. Shares to platforma, która zachęca do rozmów o inwestycjach – komentuje Serena Williams.

Shares, który w Wielkiej Brytanii zgromadził już ponad 150 tys. użytkowników (aplikacja działa dopiero od maja), założony został przez Benjamina Chemlę. Francuz ma na koncie wiele projektów startupowych, w tym specjalizującą się w błyskawicznych dostawach spółkę Stuart, którą kilka lat temu przejęło DPD. Dla Shares nasz rynek ma być strategicznym obszarem – fintech posiada tu już hub marketingowy na region, centrum rozwoju produktu oraz zespół wsparcia klienta.

Czytaj więcej

Startupy płacą coraz lepiej. Włączyły się do wyścigu o specjalistów IT

Nasz kraj na celowniku

Wejście Shares do Polski to nie wyjątek. Młode, innowacyjne spółki w ostatnim czasie chętnie ciągną nad Wisłę. Z oczywistych względów nasz kraj stał się bezpieczną przystanią dla start-upów z Ukrainy. Lista takich podmiotów jest długa, można wskazać m.in. EMGo Technology (pracuje nad elektrycznym motocyklem ScrAmper), Skyworker (platforma dla programistów), a także Mindly (platforma dla psychoterapeutów) czy 3DLook (rozwija mobilną technologię skanowania ciała). Swój biznes przeniósł tu niedawno również Lalafo, który rozwija usługę „second-hand online”, czyli autorską apkę do wymiany rzeczy z drugiej ręki.

Ale na ekspansję w Polsce decyduje się znacznie więcej zagranicznych start-upów. Tylko w ostatnich miesiącach podobny ruch wykonały np. niemiecki Wetog (specjalizuje się w technologii szyfrowania i cyberbezpieczeństwa), fintechy Montonio z Estonii oraz Okredo z Litwy, a także fiński Swappie (platforma odnawianej elektroniki). Duże nadzieje z polskim rynkiem wiążą ponadto czeski Woltair, działający w branży energetycznej, czy amerykański jednorożec Deel (rozwija biznes w sektorze HR).

Ta pierwsza firma opracowała technologię ułatwiającą produkcję czystej energii w gospodarstwach domowych. Właśnie od inwestorów pozyskała 76 mln zł, a dzięki temu finansowaniu rozwinie biznes nad Wisłą. Daniel Helcl, Karel Náprstek and Jiří Švéda start-up założyli w 2018 r. Dotąd obsłużyli ponad 3 tys. klientów. Rosną w tempie 400 proc. rocznie.

Czytaj więcej

Sebastian Kulczyk wypromuje polskie startupy

Teraz Woltair rozpoczął międzynarodową ekspansję, a pierwsze kroki skierował nad Wisłę. W naszym kraju działalność rozkręcił na początku br. Paweł Biernatowski, general manager Woltair w Polsce, tłumaczy, że firma zatrudnia tu 40 osób, ale w ciągu dwóch lat zwiększy ten stan o 100 osób (z tego 50 jeszcze w tym roku).

Z kolei Deel rozwija technologię do zatrudniania i zarządzania zespołami. Firma z USA wskazuje, że przy takim tempie wzrostu biznesu, jak w Polsce i zauważalnych problemach w rekrutacji specjalistów, rozwiązaniem jest wykorzystanie potencjału pracowników z innych krajów, a nawet kontynentów. – Jestem pewna, iż polscy przedsiębiorcy szybko zwrócą uwagę na możliwości, jakie daje Deel – zaznacza Liina Laas, odpowiedzialna za ekspansję startupu w Europie Środkowo-Wschodniej.

Siostry Williams, światowej sławy gwiazdy tenisa, kupiły udziały w londyńskiej spółce, która rozwija platformę do inwestycji społecznościowych i edukacji finansowej – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Wartości inwestycji nie ujawniono, ale – biorąc pod uwagę fakt, że produkt start-upu ruszył dopiero w maju br., a sama firma działa ledwie od kilkunastu miesięcy – Shares rośnie w imponującym tempie.

Do Shares płyną miliony od inwestorów

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji