Reklama

PGZ sięga po inteligentne rakiety. Powstanie nowoczesne laboratorium

Nowoczesne laboratorium do testowania i badań „inteligentnych" głowic naprowadzających pociski rakietowe powstanie w podwarszawskiej Zielonce.

Publikacja: 13.01.2022 21:00

Zestaw przeciwlotniczy GROM/Piorun to przykład polskiej broni precyzyjnej

Zestaw przeciwlotniczy GROM/Piorun to przykład polskiej broni precyzyjnej

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Polska Grupa Zbrojeniowa przyspiesza, chcąc nadrobić zaległości w technologiach, których światowe koncerny strzegą jak źrenicy oka.

Umowę w sprawie utworzenia Laboratorium Hardware In-The-Loop w ostatnich dniach minionego roku PGZ, lider przedsięwzięcia, podpisała z Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi, stołecznym Przemysłowym Centrum Optoelektroniki i radarowym PIT-Radwarem.

Czytaj więcej

Rakietowy parasol przeciwlotniczy „Narew” zbuduje krajowa zbrojeniówka

Szef PGZ Sebastian Chwałek nie ukrywa, że inwestycja ma związek z koniecznością budowy w zbrojeniówce rakietowych kompetencji w związku z programem „Narew" – strategicznym planem tworzenia wartej 60–70 mld zł tarczy powietrznej krótkiego zasięgu. MON zdecydowało, że skomplikowana, przeciwlotnicza zapora będzie budowana siłami krajowego przemysłu.

– Zamierzamy konsekwentnie, krok po kroku budować w spółkach PGZ umiejętności w obszarze broni precyzyjnej, z którego kilkadziesiąt lat temu, w czasach Układu Warszawskiego, świadomie wyłączyła nas Moskwa – mówi Marek Borejko, dyrektor Biura Obrony Przeciwlotniczej i Przeciwrakietowej PGZ.

Reklama
Reklama

Laboratorium w Zielonce tworzone i zarządzane przez PGZ ma w przyszłości stanowić kluczową część zaplecza badawczo-rozwojowego polskich programów rakietowych – dodaje ekspert PGZ.

Grom nie wystarczy

Analitycy już od lat zwracają uwagę, że krajowy przemysł dotąd nie rozwinął rodzimych technologii budowy głowic sterujących pociskami i naprowadzających je na cele. Wyjątkiem są „inteligentne" głowice rakiet odpalanych z polskiego stingera – lekkiego, przenośnego zestawu przeciwlotniczego GROM/Piorun stworzonego i produkowanego przez spółki Telesystem – Mesko. Tyle że to broń używana do niszczenia wrogich śmigłowców, dronów i samolotów na niewielkich dystansach i pułapie najwyżej 5–6 km.

Nie jest tajemnicą, że PGZ próbuje teraz nadrobić zaległości, wykorzystując dziedzinę, której tajniki w elitarnym kręgu producentów kierowanych rakiet bojowych na świecie są wyjątkowo pilnie strzeżone.

Zdaniem dyrektora Borejki przyszłe rakietowe laboratorium w Zielonce uzyska już na starcie dostęp do unikalnej wiedzy dzięki współpracy z zbrojeniowym gigantem Lockheed Martin. Amerykanie zobowiązali się do udzielenia wsparcia przy tworzeniu laboratorium w umowie offsetowej zawartej przy okazji zamówienia na oręż dla programu „Wisła" (kupiliśmy od Lockheeda ponad 200 przechwytujących superpocisków PAC-3 MSE, które potrafią w locie strącać wrogie rakiety).

Lockheed pomoże

– Spółki, które podpisały grudniowe porozumienie, mają specjalistyczne kompetencje i doświadczenie niezbędne do realizacji tego typu projektów – podkreśla Sebastian Chwałek, prezes PGZ.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", Polska Grupa Zbrojeniowa będzie integrowała i koordynowała działania poszczególnych spółek w ramach rakietowego ośrodka, który powinien ruszyć w przyszłym roku.

Reklama
Reklama

W opinii szefa PGZ laboratorium HWIL umożliwi m.in. przeniesienie większości kosztownych prób poligonowych, które są niezbędne w procesie rozwoju pocisków do środowiska wirtualnego, co znacznie zredukuje koszty i przyspieszy dostawy gotowych produktów.

Małgorzata Kobylarczyk, wiceprezes Wojskowych Zakładów Elektronicznych, podkreśla, że firma ma doświadczenie z wdrażaniem projektów offsetowych związanych z zaawansowanymi technologiami rakietowymi. Już od lat działa w Zielonce centrum serwisowe dalekosiężnych przeciwokrętowych pocisków kierowanych NSM norweskiego Kongsberga, w które uzbrojona jest Morska Jednostka Rakietowa. Teraz w WZE pod nadzorem Lockheed Martin tworzona jest linia produkcji komponentów do pocisków PAC-3 MSE – podstawowego oręża przeciwrakietowego systemu Patriot.

Biznes
Chiński „szpieg” na kółkach. Czy chińskie samochody są bezpieczne?
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama