Kałasznikow oskarżony o kradzież pomysłu na broń z gry komputerowej

Niezależne studio gier komputerowych Ward B twierdzi, że rosyjski koncern zbrojeniowy bezprawnie wykorzystał ich projekt broni. Miał on posłużyć do stworzenia nowej strzelby MP-155 Ultima.

Publikacja: 08.12.2021 15:07

Kałasznikow oskarżony o kradzież pomysłu na broń z gry komputerowej

Foto: www.wardb.com

W wywiadzie dla serwisu IGN, Marcellino Sauceda, prezes Ward B, oświadczył, że ich firma została oszukana przez Kałasznikowa. Rosyjski koncern miał się skontaktować z Ward B poprzez jednego ze swoich pracowników, Maksyma Kuzina. Kałasznikow chciał stworzyć prawdziwą wersję jednej z broni zaprojektowanych dla nadchodzącej gry studia. W zamian za prawa do designu, Ward B miało zostać oficjalne uznane ze współtwórcę strzelby, a także otrzymać trzy kopie broni. Miało to być szansą na reklamę nadchodzącej gry małego studia. Jak twierdzi prezes firmy, została zawarta nieformalna, werbalna umowa, po której kontakt z Kuzinem się urwał.

Ward B uznało, że Kałasznikow zdecydował się nie kontynuować współpracy. Jednak, pół roku później, rosyjski koncern ogłosił nową strzelbę, MP-155 Ultima. Wg twórców gry, broń jest bardzo podobna do ich projektu strzelby EPM28 Mastodon z nadchodzącej gry Oceanic.

Czytaj więcej

Burger King reklamuje McDonald’s. Zaskakująca współpraca konkurentów

Kałasznikow twierdzi, że projekt MP-155 Ultima jest własny oraz że oskarżenia są bezpodstawne. Powołuję się na wystawiony w Rosji patent na strzelbę i Rosyjski Związek Projektantów, który zaświadczył o oryginalności broni.

Jednak, wiele przemawia na niekorzyść Kałasznikowa. Maksym Kuzin przyznał się do prowadzenia rozmów z Ward B. Podkreślił przy tym, że miały „nieformalny” i „wstępny” charakter. Ward B posiada także zapiski rozmów, które Kuzin miał prowadzić z artystą odpowiedzialnym za projekt broni. Chciał wykupić prawa do broni bezpośrednio od artysty, by uniknąć problemów prawnych. Rosyjski koncern opublikował także post na Facebooku, w którym stwierdza, że design strzelby jest inspirowany stylistyką z gier komputerowych.

Amerykańskie studio próbowało rozwiązać sytuację prawnie, jednak nie odniosło sukcesu. Kałasznikow nie reagował lub nie uznawał żądań Ward B. Nie zdecydowano się na podjęcie dalszych kroków prawnych z racji rozmiaru rosyjskiego koncernu, jak i dystansu geograficznego. Jak twierdzi Ward B, studio chce rozpowszechnić tę historię w mediach, by tak podkreślić swój wkład w projekt nowej broni.

W wywiadzie dla serwisu IGN, Marcellino Sauceda, prezes Ward B, oświadczył, że ich firma została oszukana przez Kałasznikowa. Rosyjski koncern miał się skontaktować z Ward B poprzez jednego ze swoich pracowników, Maksyma Kuzina. Kałasznikow chciał stworzyć prawdziwą wersję jednej z broni zaprojektowanych dla nadchodzącej gry studia. W zamian za prawa do designu, Ward B miało zostać oficjalne uznane ze współtwórcę strzelby, a także otrzymać trzy kopie broni. Miało to być szansą na reklamę nadchodzącej gry małego studia. Jak twierdzi prezes firmy, została zawarta nieformalna, werbalna umowa, po której kontakt z Kuzinem się urwał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób