Aktualizacja: 13.06.2018 14:33 Publikacja: 13.06.2018 12:20
Foto: Bloomberg
ZTE ogłosiła w kwietniu wstrzymanie produkcji w swoich fabrykach. Spowodowane to było amerykańskimi restrykcjami nałożonymi na tę spółkę w ramach kary za złamanie przez nią antyirańskich sankcji. Regulatorzy z USA zabronili amerykańskim firmom utrzymywania relacji handlowych z ZTE, co skutecznie odcięło chiński koncern od dostaw ważnych komponentów ze Stanów Zjednoczonych. Produkcja najnowszych modeli smartfonów ZTE okazała się w takich warunkach niemożliwa. W obronie ZTE interweniował u prezydenta Donalda Trumpa chiński przywódca Xi Jinping. Interwencja częściowo podziałała. ZTE i amerykańscy regulatorzy zawarli umowę. Spółka zapłaci 1 mld USD grzywny, dodatkowo wpłaci 400 mln USD na specjalne konto powiernicze (pieniądze te będą mogły do niej wrócić pod pewnymi warunkami), całkowicie wymieni skład swojej rady dyrektorów oraz rady dyrektorów swojej spółki zależnej ZTE Kangxun oraz stworzy specjalny komitet ds. dostosowywania się do sankcji. Dopiero gdy spełni wszystkie te warunki, nałożone na nią restrykcje zostaną zniesione.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
Adam Leszkiewicz zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu Grupy Azoty - podała spółka. Leszkiewicz w złoż...
USA i Wielka Brytania podpiszą nową umowę handlową, RPP tnie stopy procentowe, co może ożywić rynek mieszkaniowy...
NASK stworzył system do elektronicznego zarządzania dokumentacją. – Przekazanie go samorządom jest jak wrzucenie...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas