Rosja tworzy swoją Dolinę Krzemową w „atomowym” mieście

Kreml dał 800 mln dolarów na stworzenie rosyjskiego centrum super techniki komputerowej oraz parku technologicznego

Publikacja: 23.12.2009 17:27

Rosja tworzy swoją Dolinę Krzemową w „atomowym” mieście

Foto: Bloomberg

Rozporządzenie o przekazaniu państwowemu koncernowi Rosatom 800 mln dolarów oraz ponad 14 mld rubli (prawie 0,5 mld dol.) podpisał Władimir Putin. Za dolary Rosatom ma utworzyć i wyposażyć w mieście Sarow pod Niżnym Nowogrodem „superkomputerowe centrum i park technologiczny”.

Jak zapowiedział Siergiej Kirienko dyrektor generalny Rosatomu, w Sarowie w ciągu najbliższych pięciu lat powstanie ponad 3000 miejsc pracy w ośrodkach związanych z technologiami informatycznymi i techniką komputerową.

Miejsce wybrano nieprzypadkowo. Do rozpadu ZSRR 88-tysięczny Sarow nazywał się Arzamas-16 i nie istniał na żadnej radzieckiej mapie. W czasie drugiej wojny powstało tu tajne laboratorium, gdzie naukowcy pracowali nad bombą atomową pod kierownictwem akademika Igora Kurczatowa.

Do dziś w Sarowie (wrócono do historycznej nazwy pochodzącej od słynnego w carskiej Rosji klasztoru, który działał na pobliskiej Sarowskiej Górze do lat dwudziestych XX w) pracuje Rosyjskie Federalne Centrum Jądrowe i Rosyjski Naukowo-Badawczy Instytut Fizyki Eksperymentalnej.

Obie instytucje zatrudniają ponad 21 tysięcy ludzi, mają własne lotnisko i muzeum broni atomowej. Miastem partnerskim Sarowa jest, co wydaje się oczywiste, amerykańskie Los Alamos. Ponad 9-tysięczna kadra naukowa instytutu na stanowić bazę intelektualną parku technologicznego tworzonego przez Rosatom. Do naukowców mają dołączyć młodzi informatycy z całej Rosji. Na razie nie wiadomo, czy w parku technologicznym będą mogły mieć siedzibę spółki spoza branży jądrowej i komputerowej. Kirienko deklaruje, że park będzie działał na zasadach komercyjnych.

Rosatom to jeden ze światowych liderów w budowie siłowni jądrowych, sprzedaży urządzeń do takich elektrowni oraz paliwa jądrowego. Za granicą podległa mu spółka Atomstrojexport buduje teraz elektrownie pod klucz w Bułgarii (Bielenije) Chinach (Tian Wan), Iranie (Buszer) i Indiach (3 elektrownie).

Na przemyśle jądrowym zarobi też firma rosyjska TWEŁ (należy do holdingu Atomstrojexport) dostarczająca paliwo uranowe. Jest jednym z największych dostawców na świecie. Zaopatruje wszystkie elektrownie rosyjskie i z 14 innych krajów świata.

Zamówień ma tak dużo, że zaczyna jej brakować surowca. Stąd rządowa dotacja sięgająca pół miliarda dolarów. Rosatom ma za to kupić udziały w zagranicznych złożach uranowych. Do 2030 r Rosja chce wybudować u siebie 40 nowych bloków energetycznych i zwiększyć udział energii z atomu z 16 proc. do 25 proc.

Rozporządzenie o przekazaniu państwowemu koncernowi Rosatom 800 mln dolarów oraz ponad 14 mld rubli (prawie 0,5 mld dol.) podpisał Władimir Putin. Za dolary Rosatom ma utworzyć i wyposażyć w mieście Sarow pod Niżnym Nowogrodem „superkomputerowe centrum i park technologiczny”.

Jak zapowiedział Siergiej Kirienko dyrektor generalny Rosatomu, w Sarowie w ciągu najbliższych pięciu lat powstanie ponad 3000 miejsc pracy w ośrodkach związanych z technologiami informatycznymi i techniką komputerową.

Pozostało 81% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej