Jak podaje szwajcarski koncern, największy producent zegarków na świecie sprzedaż w styczniu jest drugim pod względem wysokości miesięcznym wynikiem w jego historii.
- Rok zaczął się bardzo dobrze, obserwujemy wzrost zamówień i spodziewamy się lepszych wyników - czytamy w komunikacie.
Swatch jednocześnie podał niezbyt dobre wyniki za 2009 r. Przychody brutto spadły 8,1 proc. do 5,4 mld franków w porównaniu z rekordowo dobrym 2008 r.
Zysk operacyjny właściciela takich marek jak Omega, Longines czy Rado spadł 25 proc. do 903 mln franków, zaś wynik netto wynoszący 763 mln franków jest 8,9 proc. gorszy niż w 2008 r. Jednak udziały rynkowe grupy Swatch wzrosły w zasadzie we wszystkich kategoriach.
Na tle branży wyniki są jednak i tak niezłe - w 2009 r. eksport zegarków ze Szwajcarii był 22 proc. mniejszy niż w 2008 r. i to największy spadek od 1932 r. Jednak już w grudniu widać było poprawę - eksport do Chin, jednego z najważniejszych rynków dla branży zegarmistrzowskiej wzrósł 44 proc.