Galeria Centrum może już ogłosić upadłość

Sąd zgodził się na układową upadłość sieci. Jej los zależy teraz od wierzycieli

Publikacja: 03.07.2009 04:27

Galeria Centrum może już ogłosić upadłość

Foto: Fotorzepa, Radosław Pasterski Radosław Pasterski

Zgodnie z postanowieniem krakowskiego sądu Galeria Centrum, należąca do Vistula Group, może ogłosić upadłość. – Propozycja sądu to dopiero początek. Kontrahenci mają dwa miesiące na zgłaszanie wierzytelności. Na początku sierpnia chcemy się z nimi spotkać i zacząć negocjować układ – mówi „Rz” Grzegorz Pilch, wiceprezes Vistula Group.

Trudno na tym etapie prognozować, czy wierzyciele zgodzą się na układ. W przypadku wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo sąd proponuje 60-proc. redukcję zadłużenia, w przypadku zaś wspólników – 70 proc. Pozostali wierzyciele, jeśli ich wierzytelności przekraczają 10 tys. zł, mogą odzyskać 40 proc., a w przypadku firm z zobowiązaniami poniżej tej kwoty sąd proponuje uregulowanie całego zadłużenia. Układ może jednak wyglądać zupełnie inaczej.

[wyimek]50 mln zł wynosi zadłużenie Galerii Centrum wobec dostawców. Łączna kwota będzie wyższa[/wyimek]

Los Galerii Centrum nie jest przesądzony. – Docelowo sieć może działać, ale sklepy mogą mieć maksymalnie 1 tys. mkw. W przypadku większych lokali już negocjujemy ich zmniejszenie, z części też zrezygnujemy – dodaje Grzegorz Pilch.

Vistula Group złożyła wniosek o upadłość Galerii Centrum pod koniec marca. O kłopotach sieci, która ma ok. 20 sklepów – część w centrach handlowych, jednak wiele w prestiżowych lokalizacjach przy głównych ulicach handlowych – mówiono od dawna.

Vistula kupiła firmę na początku 2007 r. za ok. 30 mln zł od grupy Empik Media & Fashion, co już wtedy wielu analityków uznało za chybioną decyzję. Poza odzieżą i kosmetykami wielu znanych marek sprzedawała własne brandy, jak Navy, Frodo czy Autograph, ale ich liczba ostatnio stale się zmniejszała.

Zgodnie z postanowieniem krakowskiego sądu Galeria Centrum, należąca do Vistula Group, może ogłosić upadłość. – Propozycja sądu to dopiero początek. Kontrahenci mają dwa miesiące na zgłaszanie wierzytelności. Na początku sierpnia chcemy się z nimi spotkać i zacząć negocjować układ – mówi „Rz” Grzegorz Pilch, wiceprezes Vistula Group.

Trudno na tym etapie prognozować, czy wierzyciele zgodzą się na układ. W przypadku wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo sąd proponuje 60-proc. redukcję zadłużenia, w przypadku zaś wspólników – 70 proc. Pozostali wierzyciele, jeśli ich wierzytelności przekraczają 10 tys. zł, mogą odzyskać 40 proc., a w przypadku firm z zobowiązaniami poniżej tej kwoty sąd proponuje uregulowanie całego zadłużenia. Układ może jednak wyglądać zupełnie inaczej.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca