Kto kupi od PKP spółkę budującą tory

Po warte około 250 mln zł Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury ustawia się kolejka chętnych. Właściciel na zgłoszenia od chętnych czeka do 6 grudnia

Publikacja: 04.11.2010 13:55

Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury należące do Grupy PKP w zeszłym roku miało 9,1 mln zł zysku. Zatrudnia ponad 1,7 tys. osób. Spółka jest jednym z największych wykonawców kontraktów realizowanych na rzecz PKP Polskie Linie Kolejowe. Złożyła najkorzystniejsze oferty m.in. na modernizację 22 km torów z Bochni do Biadolin, 20,5 km z Krzeszowic do Krakowa czy 31,3 km z Tarnowa do Dębicy. Łączna wartość ofert w tych trzech przetargach to 1 mld 44 mln zł. Oferty składała w konsorcjum z PKP Energetyka i Pomorskim Przedsiębiorstwem Mechaniczno — Torowym. Obie to spółki z grupy PKP. Jak deklarują władze PKP SA sprzedaż może zostać sfinalizowana już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Rynek wycenia spółkę na ok 200 — 250 mln zł. Jej ostateczną wartość będzie można określić dopiero po przeprowadzeniu due dilligence.

To po nieudanej sprzedaży Przedsiębiorstwa Robót Komunikacyjnych z Krakowa kolejna spółka zajmująca się budową torów, której kupno może pozwolić spółkom specjalizującym się w budowie dróg zaistnieć w branży infrastruktury kolejowej. Do nich należy m.in. Budimex czy Strabag. Otwarcie o zainteresowaniu przejęciem spółki mówi Budimex, który w tym roku bezskutecznie próbował zdobyć choć jeden z kontraktów rozdawanych przez PKP PLK, a jak deklaruje chce wejść na rynek budowy torów.

Budimex robił już due dilligence PRK Kraków. — Nie złożyliśmy ostatecznej oferty, Warunki due diligence uniemożliwiły rzetelną ocenę kondycji spółki — mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu.

Ostrożnie wypowiadają się obecni konkurencji PNI. — Nie jest wykluczone, że złożymy ofertę. Jednak nasz strategia i przewiduje dywersyfikacje dochodów i rozwój istniejącej spółki — mówi Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej.

Władze Strabagu nie chcą deklarować się co do tego czy złożą ofertę na zakup PNI. Jak przypomina Dariusz Słotwiński, dyrektor w spółce, Strabag swojego czasu był rozważał zakup PRK Kraków. Krakowską spółką zainteresowany był też Polimex — Mostostal. Ten ostatni kupił jednak Torpol, tak więc można przypuszczać, że po kolejnego gracza na rynku budowy torów nie sięgnie.

Jednym z niewielu którzy mówią wprost, że ich PNI nie interesuje jest Bilfinger Berger Polska. — Nie jesteśmy zainteresowaniu układaniem torów. Realizujemy na rzecz kolei inne zlecenia, takie jak budowa wiaduktów czy tuneli — podsumowuje Mateusz Gdowski, rzecznik Bilfinrega.

Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury należące do Grupy PKP w zeszłym roku miało 9,1 mln zł zysku. Zatrudnia ponad 1,7 tys. osób. Spółka jest jednym z największych wykonawców kontraktów realizowanych na rzecz PKP Polskie Linie Kolejowe. Złożyła najkorzystniejsze oferty m.in. na modernizację 22 km torów z Bochni do Biadolin, 20,5 km z Krzeszowic do Krakowa czy 31,3 km z Tarnowa do Dębicy. Łączna wartość ofert w tych trzech przetargach to 1 mld 44 mln zł. Oferty składała w konsorcjum z PKP Energetyka i Pomorskim Przedsiębiorstwem Mechaniczno — Torowym. Obie to spółki z grupy PKP. Jak deklarują władze PKP SA sprzedaż może zostać sfinalizowana już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Rynek wycenia spółkę na ok 200 — 250 mln zł. Jej ostateczną wartość będzie można określić dopiero po przeprowadzeniu due dilligence.

Biznes
Przy granicy z Polską powstanie park wodny Aquapolis. Są i złe wiadomości
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje