Wszyscy uczestnicy badania oceniali cztery obszary standardowo zaliczane do CSR. Zdecydowanie na pierwszym miejscu znalazły się stosunki w miejscu pracy i relacje z pracownikami. Za najmniej istotną uczestnicy ankiety uznali współpracę z partnerami biznesowymi i odpowiedzialne zachowanie wobec klientów i konkurencji.
– Brak znajomości samego pojęcia CSR wśród ogółu Polaków nie dziwi. Ważne jest, co nasi rodacy sądzą o społecznej odpowiedzialności biznesu, gdy dowiadują się, co się pod tym pojęciem kryje – podkreśla Anna Dyjas-Pokorska.
[srodtytul]Etyka w finansach[/srodtytul]
W projekt „Koalicja na rzecz odpowiedzialnego biznesu” zaangażowały się firmy z sześciu branż: finansowej, budowlanej, FMCG, farmaceutycznej, energetyczno-paliwowej i teleinformatycznej. Każdej z nich respondenci przypisali inne oczekiwania związane z CSR. Firmy z branży finansowej powinny przede wszystkim dbać o etyczne zachowania pracowników. Mniej istotna jest troska o środowisko naturalne. – Staramy się przekładać pojęcie CSR na pozytywne i doceniane zachowania w miejscu pracy. Rozpoczynamy edukację firmy w tym zakresie – mówił Wojciech Pronobis, dyrektor zarządzający ds. marketingu w grupie PZU i członek zarządu Fundacji PZU na konferencji inaugurującej projekt „Koalicja na rzecz odpowiedzialnego biznesu”.
Z kolei w przypadku branży budowlanej istotne jest to, by firmy stosowały neutralne i przyjazne dla środowiska technologie, a także dbały o bezpieczeństwo i higienę pracy pracowników. Branża FMCG powinna zapewniać pracownikom godne warunki pracy i oferować produkty bezpieczne dla konsumentów. Farmaceutyczna ma natomiast dbać o przestrzeganie standardów etycznych we współpracy z lekarzami i farmaceutami, a także prowadzić edukację społeczną dotyczące profilaktyki zdrowotnej i metod leczenia. – Finansujemy akcję edukacyjną „Mam haka na raka” prowadzoną wspólnie z Polską Unią Onkologii – podkreślał Mariusz Frydrych, członek zarządu, dyrektor personalny firmy farmaceutycznej GlaxoSmithKline.
[srodtytul]Społeczne podejście[/srodtytul]