Ropa pochodzi z rurociągu Wschodnia Syberia - Pacyfik. Dostarczy ją do USA z terminalu paliwowego Kozmino na Dalekim Wschodzie tankowiec Helga Spirit. Jak dowiedziała się agencja Interfaks, tankowiec wyruszy w drogę 20 stycznia.
Nieplanowany zakup rosyjskiej ropy to efekt awarii i zatrzymania dostaw z tansalaskańskiego rurociągu 8 stycznia. BP potrzebuje paliwa do swoich dwóch amerykańskich rafinerii - w stanach Waszyngton i Kalifornia.
Rosja jest największym na świecie producentem ropy. W 2010 r ustanowiła historyczny rekord wydobycia - 10,24 mln baryłek na dobę. W sumie wydobycie wyniosło w całym roku ponad 503 mln t i było wyższe rok do roku o 2,2 proc.
Rosyjska strategia paliwowa zakłada do 2020 r. wzrost wydobycia rocznego i utrzymanie pozycji lidera. Jest to realne pod warunkiem uruchomienia nowych złóż. A to wymaga ogromnych nakładów.
Aby utrzymać się na czele, rosyjskie koncerny muszą zainwestować 233 mld dol., by zwiększyć wydobycie ropy o ponad 6 proc., do 525 mln t w 2020 r. Obecne złoża są na wyczerpaniu. Tylko 25 proc. ma jeszcze dostateczne zapasy.