Takie dane przedstawił minister energetyki Mykoła Złoczewski w wywiadzie dla Kommersant-Ukraina.
Ostateczna wielkość złóż gazu łupkowego będzie znana po zakończeniu prac grupy amerykańskich ekspertów.
Obecnie gospodarka Ukrainy w połowie zależy od dostaw gazu z Rosji. Dlatego kraj stara się uruchomić własne zasoby. Władze nie raz zapowiadały, że na terytorium Ukrainy zalegają największe w Europie pokłady gazu łupkowego.
- Obecne oceny nasze i amerykańskich specjalistów znacznie się różnią bowiem w rożnych krajach pod pojęciem „gazu łupkowego" rozumie się nie tylko gaz występujący w pokładach łupku, ale także np. metan z pokładów węglowych - twierdzi Złoczewski.
Obecnie Ukraina wydobywa tylko metan, w ilościach niezbędnych do odgazowania szybów kopalnianych.