Z raportu Obserwator, przygotowanego przez bank Cetelem (w Polsce Segma) wynika, że podczas zakupów jednym z głównych kryteriów wyboru produktów wciąż jest cena. Jednak to mit, że szukają ich głównie osoby starsze. Promocji w czasie każdej wizyty w sklepie szuka co prawda 44 proc. Polaków w wieku powyżej 50 roku życia, ale jednocześnie to 58 proc. w grupie poniżej 30 lat. Od młodych Polaków większymi zwolennikami promocji są jedynie Portugalczycy (65 proc.) oraz Węgrzy (62 proc.).

W większości zbadanych krajów proporcje wiekowe wyglądają podobnie jak w Polsce czyli więcej jest zwolenników promocji w grupie poniżej 30 lat niż starszych niż 50 lat. Odwrotna sytuacja ma miejsce jedynie w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii.

Wyniki są dla handlowców zaskoczeniem, jednak branża od dawna jest przekonana, że głównym magnesem przyciągającym klientów do sklepów są właśnie promocje.

Dlatego co tydzień do polskich domów trafiają miliardy gazetek z promocjami - nie tylko sieci spożywczych, ale także z elektroniką, materiałami budowlanymi. Coraz lepszym kanałem na informowanie o promocjach jest także internet.

Jak policzyła firma doradcza CB Richard Ellis 87 proc. spośród zagranicznych firm handlowych działających w Polsce wykorzystuje swoją stronę internetową właśnie w ten sposób. E-handlem zajmuje się jedynie co czwarta z nich.