Po leki raczej do apteki

Sprzedaż produktów bez recepty w aptekach w 2011 r. wzrosła o 10 proc. Jednak w sklepach spada

Publikacja: 02.02.2012 01:22

Po leki raczej do apteki

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch Danuta Matłoch

Polacy kupują coraz więcej leków. Wiele tych sprzedawanych bez recepty można kupić także w sklepach. Jeszcze kilka lat temu wyglądało na to, że w tym segmencie rynku sieci mogą stać się poważną konkurencją dla aptek, jednak przynajmniej na razie się na to nie zanosi.

Z danych IMS Health DatView wynika, że w 2011 r. sprzedaż leków bez recepty (tzw. produktów OTC) w aptekach sięgnęła 6,2 mld zł i była o blisko 10 proc. wyższa niż rok wcześniej. Największą dynamikę widać w przypadku suplementów diety – wzrost o ponad 20 proc., do 1,7 mld zł.

Jak z kolei podaje firma badawcza Nielsen, od grudnia 2010 r. do listopada 2011 r. sprzedaż leków bez recepty w sklepach wyniosła niemal 500 mln zł i była 9,2 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej. W ujęciu ilościowym spadek jest jeszcze większy – 16,7 proc. do 107 mln opakowań.

– W 2010 roku sprzedaż leków bez recepty poza aptekami stanowiła 12 proc. rynku OTC, a w 2008 r. 14 proc. Spadek był rezultatem ograniczenia listy leków bez recepty dopuszczonych do obrotu poza aptekami – mówi Karol Piasecki, dyrektor zarządzający aptek Dr. Max.

Jak dodaje, sprzedaż w nieaptecznych punktach w dużej mierze zależy więc od ewentualnych kolejnych zmian legislacyjnych. – Głównym motorem napędzającym ten sektor są leki przeciwbólowe. Jeżeli Ministerstwo Zdrowia rozszerzy listę medykamentów, które nabyć można poza aptekami, ich udział w rynku może wzrastać – mówi.

– Widzimy w tym rynku suplementów ogromny potencjał. Widać coraz większe zainteresowanie konsumentów tą kategorią, także produktami pochodzenia naturalnego i ziołowego – podaje Jeronimo Martins Dystrybucja. Właściciel sklepów Biedronka rozwija też sieć Bliska Apteka z 25 placówkami.

Jednak choć dane dla handlu nie wyglądają optymistycznie, to nie wszystkie sieci negatywnie oceniają sprzedaż leków. – Procentowo możemy mówić nawet o dwucyfrowym wzroście. Jest to wynikiem coraz częstszych zakupów produktów tej kategorii w hiper- i supermarketach oraz poszerzeniem asortymentu – mówi Michał Sikora, rzecznik Tesco.

Sieć od jesieni poza tradycyjnymi lekami przeciwbólowymi czy przeciwgorączkowymi poszerzyła ofertę witamin, środków wspierających odchudzanie, leków na stawy czy osłonowych.

Polacy kupują coraz więcej leków. Wiele tych sprzedawanych bez recepty można kupić także w sklepach. Jeszcze kilka lat temu wyglądało na to, że w tym segmencie rynku sieci mogą stać się poważną konkurencją dla aptek, jednak przynajmniej na razie się na to nie zanosi.

Z danych IMS Health DatView wynika, że w 2011 r. sprzedaż leków bez recepty (tzw. produktów OTC) w aptekach sięgnęła 6,2 mld zł i była o blisko 10 proc. wyższa niż rok wcześniej. Największą dynamikę widać w przypadku suplementów diety – wzrost o ponad 20 proc., do 1,7 mld zł.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca