Na początku lutego stwierdzono problem polegający na rozwarstwianiu się elementów z włókna węglowego z powodu niewłaściwego łączenia elementów kadłuba i nieodpowiedniego wypełniania szczelin miedzy nimi specjalnymi klinami. Poinformowało o tym specjalistyczne pismo „Flightglobal".
- We wszystkich wyprodukowanych przez nas samolotach, w zaokrągleniu 55, istnieje możliwość pojawienia się tego problemu (shimming) – stwierdził wiceprezes koncernu Jim Albaugh na spotkaniu z mediami Singapurze.
- Da się to naprawić, jesteśmy w trakcie naprawiania tego w samolotach, które latają, nie ma więc kwestii bezpieczeństwa czy zdolności do latania maszyn, które dostarczyliśmy. To długofalowa kwestia, którą trzeba rozwiązać – dodał.
Boeing wczesnej wyjaśnił, że problem powstał na skutek niewłaściwego wypełniania tych szczelin klinami w konstrukcji wspierającej ogonową część kadłuba w kilku B787.
Albaugh będący również prezesem działu samolotów cywilnych Boeinga BCA oświadczył, że problem ten nie wpłynie na całkowite dostawy B787 Dreamliner w tym roku. - To coś , z czym możemy uporać się w krótkim czasie. Wpłynie na dostawy w krótkim terminie, ale pod względem liczby dostaw w całym roku nie powinno mieć żadnego wpływu – dodał.