Reklama

Polska czeka na Windows 8

Pojawienie się nowej wersji systemu Microsoftu powinno poprawić wyniki sprzedaży komputerów pod koniec roku – uważają producenci

Publikacja: 26.10.2012 18:12

Polska czeka na Windows 8

Foto: AFP

Windows 8, oczekiwany od dawna system operacyjny Microsoftu, wchodzi na rynek w czasie, gdy sprzedaż pecetów na świecie stopniała o 8 proc. – podaje firma Gartner. Kryzys dotarł, z opóźnieniem, również do Polski. Czy cudownym lekiem na niego okaże się nowe oprogramowanie Microsoftu? Na to, że zwiększy sprzedaż w sezonie świątecznym, liczą producenci komputerów i tabletów, a zwłaszcza sam koncern z Redmond, który wypuścił również na rynek swój pierwszy własny tablet, Surface. Oba trafiły na półki sklepowe w ten piątek.

- Polski rynek komputerów osobistych podąża za trendami światowymi – twierdzi Damian Godos, analityk firmy IDC, dodając, że w trzecim kwartale nastąpił u nas dramatyczny spadek sprzedaży komputerów stacjonarnych o ponad 20 proc. względem analogicznego okresu poprzedniego roku. W tym samym czasie rynek notebooków skurczył się jedynie o 1 proc. A winę za to ponosi nie tylko spowolnienie gospodarcze, ale też eksplozja popytu na tablety, które w tym roku na polskim rynku mogą znaleźć nawet ponad 500 tysięcy nabywców. - Trwa niecierpliwe oczekiwanie na to, jak obydwa rynki, komputerów i tabletów, przyjmą Windows 8 – dodaje analityk. - Niektóre sklepy jeszcze przed premierą oferowały w przedsprzedaży sprzęt z nowym systemem operacyjnym Microsoftu.

 

 

- Windows 8 zmieni oblicze branży IT i związanych z nią urządzeń, zarówno w segmencie konsumenckim, jak i biznesowym – powiedział „Rz" w marcu tego roku Kevin Turner, dyrektor operacyjny Microsoftu, dodając, że ten system zatrze różnicę jakościową w działaniu tak różnych urządzeń jak tablety, pecety czy komputery biurkowe. - Postrzegamy ten system jako jedną z najważniejszych, jeśli nie najważniejszą, platformę, jaką do tej pory stworzyliśmy – podkreślił Turner.

Reklama
Reklama

- Mnogość partnerów Microsoftu produkujących sprzęt z Windows 8 spowoduje zarówno konkurencję cenową, jak i produktową. Nastąpi to w ciągu najbliższych miesięcy, a skorzystają na tym przede wszystkim klienci – powiedział „Rz" Rafał Albin, dyrektor grupy produktowej Windows w polskim oddziale Microsoftu. Dodał, że liczba modeli urządzeń, które się pojawiły przy okazji premiery Windows 8, przewyższa liczbę wszystkich tych urządzeń, które powstały od początku ery pecetów.

Windows 8 ma wreszcie szansę wprowadzić Microsoft na rynek urządzeń przenośnych, bo – jak do tej pory – trwająca od trzech lat rewolucja mobilna w dużej mierze ominęła tę firmę. Poprzedni system operacyjny – Windows 7 – nie współpracował sprawnie z tabletami, a platforma dla smartfonów, Windows Phone, zdobyła niespełna 3 proc. rynku, jak podaje Gartner. Systemowi Windows 8 analitycy z firm Gartner i IDC prognozują świetlaną przyszłość: w 2015 ma dzierżyć jedną piątą udziału w rynku smartfonów i ponad 10 proc. branży tabletów.

Platforma Microsoftu najwięcej może uzyskać w segmencie korporacyjnym, gdzie działy IT będą miały ułatwione zadanie zintegrowania Windows 8 ze starszym oprogramowaniem Microsoftu.

- Polscy przedsiębiorcy są bardzo zainteresowani systemem Windows 8 przede wszystkim z uwagi na ogromny wybór urządzeń, na których działa ten system i dzięki którym praca może stać się bardziej mobilna – twierdzi Rafał Albin. – Nasz nowy system operacyjny daje możliwość bezpiecznego wprowadzenia tych nowych urządzeń mobilnych w już istniejącą infrastrukturę komputerową firmy.

To ewidentna przewaga nad całą konkurencją, bo producent Windows ma bardzo duży udział w tym właśnie rynku. A jeśli już przedsiębiorstwo zdecyduje się na zainstalowanie Windows 8, to naturalnym wyborem będzie później zakup tabletów i smartfonów służbowych korzystających z  tej samej platformy.

Zapowiada się świetnie, ale badania przeprowadzone w połowie października przez firmę Forrester Research pokazują, że zaledwie 33 proc. przedsiębiorstw zamierza instalować u siebie Windows 8, 10 proc. nie jest zainteresowanych nowym systemem, a 47 proc. jeszcze nie podjęło decyzji co do zmian. Kiedy podobne badania przeprowadzono przed premierą Windows 7 w 2009 roku, aż dwie trzecie firm planowało przesiadkę na nowy system operacyjny Microsoftu, 27 proc. było niezdecydowanych, a tylko 1 proc. nie chciało instalować u siebie tego oprogramowania.

Reklama
Reklama

Producenci komputerów bardzo liczą na to, że Windows 8 ożywi polski rynek, w aż 98,5 proc. opanowany przez system operacyjny Microsoftu, jak podają przedstawiciele firmy.

- Zanotowaliśmy spadek sprzedaży o około 10-12 procent względem analogicznego okresu w ubiegłym roku – powiedział „Rz" Szymon Winciorek, dyrektor rozwoju biznesu w firmie ASUS Polska. - Przewidujemy, że kolejne miesiące potwierdzą tendencję spadkową, choć nie ukrywam, że dużą szansę na poprawę sytuacji upatrujemy w premierze Windows 8.

Nadchodzące miesiące pokażą też, czy wyczekiwany tablet Surface firmowany logo Microsoftu okaże się przebojem rynkowym czy niewypałem. Na razie dostępny jest w siedmiu krajach, ale nie w naszym. Kiedy trafi do Polski? Tego przedstawiciele polskiego oddziału Microsoftu nie potrafią powiedzieć. „Jest to kwestia najbliższych tygodni" – to słyszy się najczęściej.

- Na tych siedmiu rynkach Microsoft będzie testował, jaki jest odbiór Surface'a przez klientów, to normalna procedura. – mówi Rafał Albin i dodaje: - W Polsce zainteresowanie Surface'em jest ogromne, pytają o niego zarówno klienci indywidualni, jak i przedsiębiorcy

Oczekiwania względem tego sprzętu są ogromne, ale jest i łyżka dziegciu. Urządzenie zebrało trochę niekorzystnych recenzji. „Od bardzo dawna żaden gadżet nie był aż takim rozczarowaniem" – ocenia serwis technologiczny Gizmodo.com, który otrzymał do testów egzemplarz Surface'a. Powód? Niedoróbki w oprogramowaniu, które czynią z tego tabletu „Ferrari, które trzeba tankować co dziesięć kilometrów" – to z kolei opinia dziennikarza „The New York Times". Koncern z Redmond będzie więc musiał jeszcze dopracować swój flagowy produkt i rozważyć obniżenie mu ceny, która w wersji minimalnej wynosi 499 dol. Jeśli jednak mamy apetyt na dołączenie do tego tabletu ukrytej w nakładce klawiatury – która stanowi największą innowację tego sprzętu – musimy doliczyć do ceny podstawowej jeszcze 120-130 dol. W sumie wychodzi dużo.

Biznes
Ostrzeżenie szefa NATO, eksport polskich kosmetyków i cła Meksyku na Chiny
Biznes
Nowa Jałta, czyli nieznane szczegóły planu Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Biznes
MacKenzie Scott rozdaje majątek. Była żona Bezosa przekazała ponad 7 mld dolarów
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Biznes
Bruksela pod presją, kredyty Polaków i bariery handlowe w UE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama