Największy bogacz zagrożony

Meksykanin Carlos Slim może stracić pierwszą pozycję w rankingu najbogatszych ludzi świata Bloomberg Billionaires Index. Jego przewaga nad wiceliderem Billem Gatesem spadła do około 4,8 miliarda dolarów i jest najmniejsza od prawie roku

Publikacja: 04.03.2013 14:41

Fortuna Slima topnieje z dwóch powodów. Rządy państw latynoamerykańskich chcą ukrócić jego dominację na rynku telekomunikacyjnym, a europejskie inwestycje Slima okazały się nieudane.

Ten potomek imigrantów z Libanu kupił meksykańskiego monopolistę telekomunikacyjnego  i przekształcił go w regionalną potęgę. W ubiegłym miesiącu wartość America Movil zmniejszyła się o jedną dziesiątą, zaś fortuna Slima stopniała do 71 miliardów dolarów.

Pozycja America Movil jest szczególnie zagrożona na rodzimym meksykańskim rynku, gdyż parlamentarzyści i regulatorzy chcą zaostrzyć kontrolę nad rynkiem telekomunikacyjnym.   – Wyzwania z jakimi ma do czynienia America Movil zaczynają się w Meksyku z powodu rosnącego oporu wobec dominacji tej firmy - uważa Mark Mobius, szef Templeton Emerging Markets Group, który w portfelu inwestycyjnym ma też papiery spółki Slima. Zwraca uwagę na rosnącą siłę konkurentów podkreślając, że America Movil może mieć kłopoty, jeśli znowu nie zacznie zarabiać tak jak w przeszłości.

Inwestorzy zewnętrzni pozbywają się akcji America Movil, gdyż urzeczywistniły się ich obawy, że nawet Slim nie jest odporny na zmianę koniunktury, kiedy dobiegł kresu szybkiego rozwoju gospodarki.

– Jeśli oni nie są w stanie utrzymać marż, to nikt nie ma szans- uważa Christopher King, analityk Stifel Nicolaus&Co z Baltimore. W październiku 2010 roku obniżył rekomendację dla akcji America Movil do neutralnej po czterech latach zalecania ich kupowania. Okazało się to prorocze. Od tamtego czas notowania obniżyły się o 25 proc. wobec 25-proc. zwyżki meksykańskiego indeksu IPC.

W Meksyku America Movil kontroluje 70 proc. rynku mobilnego i 80 proc. stacjonarnego. Za  dominującą pozycję w Meksyku i Kolumbii inwestorzy skłonni byli płacić premię, wskazuje Pablo Vallejo, analityk Corporativo SAB.

Zgodnie z projektem nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, spółki z co najmniej 40-proc. udziałem w rynku zostaną uznane za dominujące i będą musiały wydzierżawić konkurentom część swojej infrastruktury. Za „zachowanie monopolistyczne" regulator będzie mógł też odebrać licencję.

Fortuna Slima topnieje z dwóch powodów. Rządy państw latynoamerykańskich chcą ukrócić jego dominację na rynku telekomunikacyjnym, a europejskie inwestycje Slima okazały się nieudane.

Ten potomek imigrantów z Libanu kupił meksykańskiego monopolistę telekomunikacyjnego  i przekształcił go w regionalną potęgę. W ubiegłym miesiącu wartość America Movil zmniejszyła się o jedną dziesiątą, zaś fortuna Slima stopniała do 71 miliardów dolarów.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne