W ciągu ostatnich sześciu lat cena rosyjskiego gazu dla Ukrainy wzrosła czterokrotnie i teraz przekracza 400 dol./1000 m3. Jest to ogromne obciążenie dla gospodarki, której tempo wzrostu spadło w ubiegłym roku do 0,2 proc. z 5,2 proc. rok wcześniej, przypomina agencja Reuters.

Zmiana ustawy O transporcie rurociągowym, pozwoli podzielić Naftogaz na oddzielne spółki oraz oddać w dzierżawę lub sprzedać gazociągi, który dziś zarządza. Podział Naftogazu oznaczać będzie, że dotychczasowe kontrakty z Gazpromem przestaną obowiązywać, jak, że jedna ze stron przestaje istnieć.

Moskwa nie raz proponowała Ukrainie tani gaz w zamian za kontrolę nad magistralami, którymi płynie do Europy ponad 80 mld m3 gazu rocznie.

W komentarzach rządowych dołączonych do projektu napisano, że reforma Naftogazu poprzez podział na niezależne firmy transportowe, wydobywcze i dostarczające gaz końcowym odbiorcom, pomoże stworzyć „przejrzysty system cenowy i pozbyć się subsydiowania" - cytuje dokument agencja Reuters.