Reklama

Krajobraz po szczycie klimatycznym w Warszawie

Organizatorzy konferencji są zadowoleni, a ekolodzy – zawiedzeni.

Publikacja: 26.11.2013 14:20

Organizacje ekologów starały się zwrócić na siebie uwagę podczas szczytu, ostatecznie opuściły Warsz

Organizacje ekologów starały się zwrócić na siebie uwagę podczas szczytu, ostatecznie opuściły Warszawę jeszcze przed jego końcem

Foto: AFP, Janek Skarzynski Janek Skarzynski

Szczyt klimatyczny COP19 w Warszawie dla jednych zakończył się pełnym sukcesem, dla innych porażką.

Bez wątpienia jednak Polsce, jako organizatorowi tego wydarzenia, nie udało się poprawić swojego wizerunku wśród ekologów. Dlatego nasz kraj wciąż jest przez wielu traktowany jako ten, który wstrzymuje ambitne cele redukcji emisji CO2.

Kompromis dla klimatu

– Udało nam się spełnić wszystkie oczekiwania wobec szczytu klimatycznego w Warszawie. Droga do przyjęcia w Paryżu umowy zobowiązującej wszystkie państwa świata do działań na rzecz klimatu została otwarta – przekonuje Marcin Korolec, który z ramienia polskiego rządu przewodniczył konferencji.

Podczas szczytu ustalono m.in., jak w ciągu najbliższych dwóch lat będą przebiegać globalne negocjacje nad umową zobowiązującą 194 państwa do wspólnych działań na rzecz ochrony klimatu. Umowa ta po raz pierwszy ma mieć zasięg globalny, a więc obejmować również takie kraje jak Chiny, Indie czy Stany Zjednoczone.

Podpisany w Warszawie dokument jest jednak dużym kompromisem. Krajom forsującym ambitne cele zmierzające do ochrony klimatu nie udało się wynegocjować obowiązku ustalenia celów redukcji emisji CO2 dla wszystkich państw. Poszczególne kraje mają jedynie określić swój wkład w globalną politykę klimatyczną. To oznacza, że mogą one ustalić inne niż redukcja emisji gazów cieplarnianych sposoby na walkę ze zmianami klimatu.

Reklama
Reklama

Negocjatorom udało się natomiast porozumieć w sprawie budowy mechanizmu służącego finansowaniu ochrony lasów tropikalnych i przeciwdziałania deforestacji. Ustalono procedury i działania tzw. Zielonego Funduszu Klimatycznego, który od 2020 r. będzie gromadził 100 mld dolarów na cele klimatyczne.

Przyjęto także decyzje dotyczące utworzenia Warszawskiego Międzynarodowego Mechanizmu Strat i Szkód, który pozwoli finansować działania związane ze skutkami gwałtownych zjawisk klimatycznych.

– Polscy negocjatorzy wykonali znakomitą robotę – podsumowała Connie Hedegaard, komisarz europejska ds. klimatu.

Rozczarowani ekolodzy

Optymizm organizatorów konferencji zderzył się z ostrą krytyką organizacji ekologicznych, które jeszcze przed jej końcem opuściły Warszawę.

– COP19 w Warszawie miał określić klarowną ścieżkę dojścia do porozumienia w Paryżu, a społeczność międzynarodowa otrzymała w zamian jedynie decyzję, że państwa określą jakieś działania do 2015 r. oraz zaczną opracowywać nowe porozumienie w przyszłym roku – zaznacza Dorota Zawadzka-Stępniak z WWF Polska. Według niej to kolejny zmarnowany rok.

– Jednocześnie apelujemy, by państwa zaczęły negocjować, bazując na potrzebach obywateli i środowiska naturalnego, a nie tylko dużych energetycznych koncernów – dodaje.

Reklama
Reklama

To przytyk do zorganizowanego w Warszawie w trakcie konferencji Szczytu Węglowego i współfinansowania COP19 przez firmy odpowiedzialne za emisje gazów cieplarnianych. Ekolodzy zarzucili polskim władzom, że promowały przekaz sprzeczny z celami COP19, opierając strategię działania na promocji energetyki węglowej.

Jeśli więc polski rząd chciał zmienić swój wizerunek jednego z największych trucicieli w Unii, to mu się to nie udało. Nawet mimo że od początku szczytu przedstawiciele naszego kraju podkreślali wkład Polski w ochronę klimatu, m.in. poprzez redukcję emisji gazów cieplarnianych niemal o 30 proc. od 1988 r., przy ciągłym wzroście gospodarczym, i systematyczne wdrażanie rozwiązań zwiększających efektywność energetyczną polskiej gospodarki.

Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Biznes
Elon Musk jest jeszcze bogatszy. Jako pierwszy przekroczył rekordową granicę
Biznes
NATO dwóch prędkości, pożyczka dla Ukrainy i chińskie surowce dla Europy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama