Przez ostatnie 3 dekady polskie rolnictwo przeszło ogromną przemianę. Po dołączeniu Polski do Unii Europejskiej nastąpił rozwój branży, a efektywność produkcji wzrosła znacznie. Dziś wielu polskich plantatorów jest wzorem nie tylko w krajach unijnych. W ciągu 30 lat zmieniły się uwarunkowania legislacyjne, które istotnie kształtują rynek produktów dla rolnictwa. Pojawiły się nowe trendy konsumenckie, do których muszą dostosować się producenci żywności i wraz z nimi dostawcy środków ochrony roślin. Firma UPL towarzyszyła polskim rolnikom w tym czasie, wprowadzając innowacyjne rozwiązania, które stały się standardem w produkcji roślinnej. Zapytaliśmy dr inż. Adama Słowińskiego, prezesa zarządu UPL Polska o to, jak ich oferta zmieniła rynek i wyprzedziła kształtujące go dziś tendencje.
Marka UPL jest znana polskim rolnikom i kojarzona z wysoką skutecznością ochrony upraw i z nowoczesnymi produktami biologicznymi. Co warto wiedzieć o firmie UPL, jakie były jej początki?
Adam Słowiński: Działamy w Polsce już od 30 lat – obecnie jako UPL Polska, ale przeszliśmy wiele zmian. Na początku byliśmy polskim oddziałem japońskiego koncernu Nichimen Corporation pod nazwą NM Agro Poland. Oferowaliśmy japońskie środki ochrony roślin cenione i rozpoznawane do dzisiaj. Rolnicy nie wyobrażali sobie ochrony zbóż, owoców czy warzyw bez tych produktów. Później po połączeniu z inną firmą japońską Tomen Corporation uformowano firmę Arysta LifeScience. Już wtedy wyróżniało nas nowoczesne podejście do tworzenia wartości w uprawie roślin. Byliśmy prekursorami, wdrażając innowacyjne, naturalne, bezpieczne dla środowiska rozwiązania do ochrony i wspomagania upraw. Kamieniem milowym stało się przejęcie Arysta LifeScience przez koncern UPL w 2019 r. Dzięki tym zmianom w ramach jednej grupy, UPL produkuje substancje aktywne, które wprowadzamy do obrotu, więc jesteśmy niezależni od chińskich dostawców.
Czym są biorozwiązania, tak istotne w portfolio UPL i coraz ważniejsze na rynku?
To produkty z kategorii NPP (Natural Plant Protection) na bazie naturalnych składników, bezpieczne dla środowiska, dopuszczone w uprawach ekologicznych, ich korzystne oddziaływanie na rośliny jest dowiedzione naukowo, sprawdzone na polach doświadczalnych oraz znajduje miejsce i uzasadnienie technologiczne w produkcji rolnej. Takimi produktami są między innymi biostymulatory, dzięki którym wzrasta plon i jego jakość. Można powiedzieć, że właściwie wykreowaliśmy ten rynek. W 2002 r. kiedy zacząłem pracę z tymi produktami nie było nawet nazwy biostymulator. Wprowadziliśmy unikalny produkt Asahi, następnie filtraty z alg oraz produkty zawierające aminokwasy. To my po raz pierwszy użyliśmy w piśmie rolniczym słowa biostymulator. Pionierskie prace, jakie prowadziliśmy, sprawiły, że technologie, które proponowaliśmy wiele lat temu, stały się standardem i są stosowane praktycznie w każdej uprawie. Dzięki nim produkcja rolna jest bardziej efektywna, a rolnicy uzyskują wyższe przychody.
Dlaczego obecnie rośnie znaczenie stosowania produktów pochodzenia naturalnego?
Rolnicy muszą sprostać wyzwaniom zmieniającego się świata w tym Zielonego Ładu, czyli unijnego wymogu m.in. ograniczania ochrony chemicznej. Idzie to w parze z podejściem konsumentów, którzy oczekują zdrowej, bezpiecznej żywności. Dlatego potrzebne są alternatywne rozwiązania w ochronie roślin przed chorobami czy szkodnikami oraz produkty o działaniu biostymulującym. Warto podkreślić, że obecnie nie da się produkować żywności na skalę przemysłową wyłącznie z zastosowaniem metod biologicznych. Gdybyśmy to robili, na świecie zapanowałby głód. Dlatego tak ważne są nowoczesne metody łączenia środków ochrony roślin z produktami biologicznymi. W ten sposób można zapewnić zdrową i bezpieczną żywność w odpowiednich ilościach.
Firma UPL oferuje takie rozwiązania?
Oczywiście, przykładem jest program ProNutiva, który rozwijamy od 2017 r. To nowoczesna technologia produkcji roślinnej – przy zastosowaniu standardowej ochrony oraz produktów biologicznych, uzyskujemy ograniczenie liczby i ilości pozostałości substancji chemicznych przy zachowaniu wysokiej jakości plonów. Dobrym przykładem jest zastosowanie technologii ProNutiva w produkcji jabłek. Dzięki niej polscy sadownicy dostarczają owoce do sieci handlowych, spełniając bardzo rygorystyczne normy jakościowe. Dla producentów ziemniaków mamy usługę ochrony przechowywanych ziemniaków przed kiełkowaniem. Stosujemy do tego celu produkt na bazie olejku pomarańczowego, po którym nie ma pozostałości. Ziemniaki dotrwają w przechowalniach do następnego sezonu, zachowując wysoką jakość. W ostatnich latach rozszerzamy ofertę w wielu nowych uprawach o preparaty na bazie miedzi i siarki wyprodukowanych z wykorzystaniem nowoczesnych metod zwiększających ich skuteczność.
Jaka idea przyświeca firmie w tych działaniach?
Globalne motto UPL brzmi Reimagine Sustainability, w wolnym tłumaczeniu Wyobraźmy sobie na nowo zrównoważoną produkcję. My to zapewniamy, łącząc naturalne produkty ze standardowymi środkami chemicznymi. Nie ma odwrotu od tych zmian, wymaga ich rynek, oczekuje ich społeczeństwo. Natomiast hasłem naszego 30-lecia w Polsce jest Uprawiamy Pola Lepiej. To jednocześnie życzenia dla polskich producentów rolnych, żeby osiągnęli ten cel dzięki rozwiązaniom UPL.
Materiał Partnera