Powolne zmiany w Ryanairze

To ma być rok zmian u Ryanaira. Pierwsza z nich — od przyszłego tygodnia, to obniżka opłaty za bagaż nadawany na lotnisku. Cena tej usługi spada o połowę z 60 do 30 euro.

Publikacja: 01.01.2014 17:36

Powolne zmiany w Ryanairze

Foto: Bloomberg

W swoim noworocznym występie na YouTube prezes linii, Michael O'Leary zapowiedział, że Ryanair zrobi w tym roku bardzo dużo, aby doświadczenia pasażerów podróżujących tą linią uległy wyraźnej poprawie. Do najważniejszych zmian korzystnych dla pasażerów należy uproszczona rezerwacja biletów i nowa strona Ryanair. com. Każdy z kupujących bilet na przelot irlandzką linią będzie miał 24 godziny na to, by poprawić jakiekolwiek błędy, które popełnił w czasie dokonywania rezerwacji, a na pokład samolotów będzie można wnieść, oprócz bagażu podręcznego dodatkowo jeszcze jedną małą torbę. Taniej także zapłacą pasażerowie za wydrukowanie na lotnisku karty pokładowej — nie 70 euro (w niektórych przypadkach nawet 160) tylko 15, ale wyłącznie w sytuacji, kiedy wcześniej odprawili się w internecie.

Możliwość wcześniejszej rezerwacji miejsca będzie możliwa od 1 lutego, zaś ułatwienia dla rodzin podróżujących razem i pasażerów korporacyjnych „ na wiosnę". Nowa aplikacja Ryanaira na smartfony, która umożliwi rezerwację miejsc ma być dostępna w kwietniu, a karty pokładowe w telefonach komórkowych- od maja.

W tym samym wystąpieniu O'Leary przekonywał pasażerów, aby zgłaszali wszelkie uwagi do serwisu na Twitterze.

Wszystkie zmiany, które z pewnością będą widoczne w tegorocznym zysku lnii są efektem zaleceń Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Ryanaira z sierpnia 2013. Wtedy jakość usług na pokładach irlandzkiej linii niskokosztowej spotkała się z ostrą krytyką, a sam O'Leary przyznał, że niektóre posunięcia niepotrzebnie denerwują pasażerów i naprawdę wiele można poprawić niewielkim kosztem. Sam prezes wcześniej nie wahał się nazywać swoich pasażerów „głupkami", kiedy skarżyli się na niejasności na stronie internetowej linii. Pasażerów z nadwagą nazywał „grubym bydłem". To już przeszłość. Natomiast teraz nagle zaczął publicznie słowa „przepraszam". —Jestem „dupkiem" — sam przyznał. —Ale i tak wszyscy mnie kochają-dodał.

Linia zapowiada również „godziny ciszy" na pokładzie po 9 wieczorem i przed 8 rano, kiedy załoga ogranicza się do niezbędnych komunikatów i nie robi z samolotu wielkiego bazaru usiłując pasażerom wepchnąć co się da i ile się da. Głośny był niedawny przypadek, kiedy jeden z pasażerów dostał ataku serca na pokładzie, zaś załoga, zamiast udzielić mu pomocy namawiała, żeby kupił sobie kanapkę z serem i colę „bo to mu dobrze zrobi". I zresztą go za to skasowano. Rzecznik Ryanaira, po protestach rodziny, która sama zajęła się chorym pasażerem powiedział wówczas, że personel pokładowy zachował się prawidłowo.

Zmiany w Ryanairze, to nie tylko obniżka opłat, czy uproszczenie stron internetowych. Także personel pokładowy, który dotychczas traktował pasażerów na pokładzie, jak zbędny balast jest zmuszony do zmiany postawy.

Dzień przed ostatnim Bożym Narodzeniem jeden z pasażerów został zmuszony do kupna kawałka sera i dwóch krakersów za ponad 4 GBP, „bo — jak powiedział steward— jest to dodatek do niskiej taryfy, jaką zapłacił". Kiedy pasażer odmówił bardziej zdecydowanie, steward go zwymyślał. Ostatecznie cała scenka kłótni została nagrana, a pasażer złożył zażalenie. Pracownik pokładu został zwolniony z pracy. I to jest właśnie zmiana. Wcześniej za taki incydent kary by raczej nie było.

Jednakże ceny na pokładzie pozostają horrendalne. Kanapka kosztuje 5,50 euro, mała butelka wody 4 euro, kawa/herbata- 3 euro, porcja frytek- 3,50 euro, mała butelka wina- prawie 6 euro.

W swoim noworocznym występie na YouTube prezes linii, Michael O'Leary zapowiedział, że Ryanair zrobi w tym roku bardzo dużo, aby doświadczenia pasażerów podróżujących tą linią uległy wyraźnej poprawie. Do najważniejszych zmian korzystnych dla pasażerów należy uproszczona rezerwacja biletów i nowa strona Ryanair. com. Każdy z kupujących bilet na przelot irlandzką linią będzie miał 24 godziny na to, by poprawić jakiekolwiek błędy, które popełnił w czasie dokonywania rezerwacji, a na pokład samolotów będzie można wnieść, oprócz bagażu podręcznego dodatkowo jeszcze jedną małą torbę. Taniej także zapłacą pasażerowie za wydrukowanie na lotnisku karty pokładowej — nie 70 euro (w niektórych przypadkach nawet 160) tylko 15, ale wyłącznie w sytuacji, kiedy wcześniej odprawili się w internecie.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca