Udziałowcy brytyjskiego Vodafone zaaprobowali w głosowaniu zwrot największej wypłaty dla nich ze sprzedaży 45 proc. udziałów w Verizon Wireless większościowemu udziałowcowi, Verizonowi: 71 proc. sumy netto czyli 84 mld dolarów wraz akcjami wróci do nich.
-To będzie największa w historii pojedyncza operacja zwrotu wartości udziałowcom - oświadczył przewodniczący rady dyrektorów Vodafone, Gerard Kleisterlee na zgromadzeniu akcjonariuszy w Londynie. Dodał, że transakcja zapewni operatorowi silną pozycję finansową i stanowi "otwarcie nowego rozdziału w historii Vodafone".
Przewodniczący rady dyrektorów i prezes Verizona, Lowell McAdam oświadczył z kolei, że kupno zapewni jego firmie większą elastyczność finansową w inwestowaniu w nowe technologie. - To istotne, bo uważamy, że w dziedzinie rozwoju łączności bezprzewodowej właśnie to zaczynamy.
Sprzedaż przez Vodafone jednego ze swych największych działów i największego amerykańskiego operatora łączności bezprzewodowej nasiliła spekulacje, że brytyjska firma może stać się łupem do przejęcia. Drugi największy w USA operator bezprzewodowy AT&T wykluczył jednak dzień wcześniej ofertę na Vodafone, zmuszony przez brytyjską grupę ds. przejęć do sprecyzowania swych zamiarów, ale bankierzy i analitycy uważają, że może wystąpić z taką ofertą w przyszłości.
Kleisterlee zapytany przez jednego inwestora o zainteresowanie przypisywane AT&T kupnem Vodafone odparł: - Czytam gazety tak samo jak pan i nie mogę komentować spekulacji wokół Vodafone i AT&T w takiej chwili.