Reklama
Rozwiń

Ryby z Bałtyku na Białoruś

Rosja przestała wpuszczać do siebie przetwory rybne z Łotwy i Estonii. Rybacy znaleźli sposób na embargo. Sprzedają ryby prosto z kutrów na Białoruś, Ukrainę i do Kazachstanu.

Publikacja: 10.06.2015 10:27

Ryby z Bałtyku na Białoruś

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Władze Łotwy policzyły, że wprowadzony 4 czerwca bezwzględny zakaz wpuszczania przetworów rybnych z republik bałtyckich do Rosji kosztować będzie branżę stratę 100-200 mln euro. Do tej pory, choć obowiązuje rosyjskie embargo na zachodnią żywność, nie obejmowało ono konserw rybnych z republik bałtyckich. Jednak 4 czerwca rosyjska inspekcja żywnościowa ogłosiła, że znalazła w konserwach „szkodliwe substancje" (jak zawsze nie podano jakie i gdzie). W związku z tym zakazuje importu konserw.

Rosyjski zakaz uderzył w przetwórnie nad Bałtykiem. Kilka zakładów na Łotwie zapowiedziało duże zwolnienia; fabryka konserw w Wentspils (Windawa) zatrzymała taśmy produkcyjne. Ryga zapowiedziała odwołanie od decyzji Moskwy oraz wystąpienie do Komisji Europejskiej o wsparcie.

Tymczasem rybacy z Łotwy i Estonii ogłosili, że „nie oczekują żadnego wsparcia ze strony państwa".

- Rosyjski zakaz spowodował, że zakłady przetwórcze nie kupują od nas ryb. Ale nie poddajemy się, znaleźliśmy stabilny zbyt na Białorusi, w Kazachstanie i na Ukrainie. Nasze ryby prosto z kutrów są zamrażane i w tej postaci transportowane na tamte rynki - cytuje agencja Delfi Inarisa Vojtsa, szefa związku gospodarstw rybackich na Łotwie.

Najbardziej chłonnym rynkiem jest Białoruś, gdzie trafi w tym roku 12 tys. ton ryb z Łotwy. Rybacy chcą uruchomić na Białorusi zakłady produkcji mączki rybnej, wykorzystując środki unijne.

- Nie będziemy chodzić ze skargami do rządu. Rybacy nie oczekują żadnych rządowych posunięć i sami sobie poradzą - zapewnia Vojts.

Biznes
Spotify zirytował turecki rząd. Playlisty obrażają żonę Erdogana
Biznes
Napięcia UE–Chiny. Rozmowa Trumpa i Zełenskiego i szczyt BRICS w Rio
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI