UOKiK kwestionuje m.in. postanowienie, zgodnie z którym w przypadku wypowiedzenia umowy przez bank, klient był zobowiązywany do uiszczenia odsetek i dodatkowej prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu.

Wątpliwości urzędu budzi również brak wskazania procedur przy ustalaniu opłat związanych z dochodzeniem wierzytelności. Jeżeli klient spóźniał się ze spłatą kredytu, bank pobierał opłaty za każdorazowe upomnienie telefoniczne 13 zł, korespondencję 15 zł, wyjazd interwencyjny 50 zł. UOKiK nie kwestionuje wysokości pobieranych opłat, ale arbitralność w ich ustalaniu.

W opinii urzędu zasady i częstotliwość korzystania z tych środków powinny być jasno i precyzyjnie sformułowane, a nie ustalane dowolnie. Zakwestionowano także zapis, zgodnie z którym brak możliwości zwrotu składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego po ustaniu ryzyka (zdaniem urzędu w takim wypadku bank powinien zwrócić część składki).

W ostatnich tygodniach UOKiK skierował do sądu pozwy przeciw BRE Bankowi, Millennium, Getin Bankowi. Jeśli sąd podzieli argumentację UOKiK, zakwestionowane postanowienia zostaną wpisane do rejestru klauzul zakazanych i nie będą mogły być stosowane przez żaden bank.