To kolejna instytucja finansowa, która zawarła w ostatnich miesiącach porozumienie z Waszyngtonem w sprawie działań, które doprowadziły do kryzysu finansowego lat 2008-2009.

W umowie z Federal Housing Finance Agency (FHFA) dom maklerski zgodził się zapłacić ponad 3 miliardy dolarów aby wykupić od dwóch wielkich, kontrolowanych przez rząd konsolidatorów hipotecznych, Fannie Mae i Freddie Mac papiery wartościowe zabezpieczone niepewnymi kredytami. To cena za oddalenie zarzutów o wprowadzanie w błąd inwestorów w sprawie jakości oferowanych przez Goldman Sachs papierów wartościowych. Faktyczna kara jest jednak dużo niższa. Cena jaką Goldman Sachs zapłaci jest bowiem jedynie o 1,2 miliarda dolarów większa od obecnej wartości rynkowej przejmowanych aktywów.

Analitycy z Wall Street przewidywali karę na podobnym poziomie, więc ugoda nie była większym zaskoczeniem, tym bardziej, że inny dom maklerski Morgan Stanley także zgodził się zapłacić 1,25 miliarda dolarów w podobnej sprawie. W grę wchodzi wykup długów hipotecznych sprzedanych Fannie Mae i Freddie Mac w latach 2005-2007. Proces w tej sprawie Federal Housing Finance Agency założyła w 2011 roku aż 18 bankom. JPMorgan Chase i Deutsche Bank zgodziły się zapłacić po 8 miliardów dolarów.

Goldman Sachs jest już 15 instytucją finansową, która zawarła ugodę z FHFA. "Cieszymy się, że mamy tę sprawę już za sobą" – oświadczył Gregory K. Palm, główny radca prawny Goldman Sachs w wydanym oświadczeniu. Bank inwestycyjny zapewnił też, że koszty związane z dopełnieniem warunków ugody zostaną w pełni pokryte z rezerw odłożonych w II kwartale br.