Chodzi o firmę fintech Bankera, obracającą kryptowalutami. Po pojawieniu się w litewskich mediach informacji, że założyciele firmy mogli nielegalnie przywłaszczyć sobie miliony euro, należące do inwestorów, Sejmowa komisja antykorupcyjna wystąpiła do Banku Litwy i innych organów nadzorczych o wyjaśnienia. Posłowie chcą ustalić, w jaki sposób Bank Litwy zapobiega praniu pieniędzy i w jaki sposób kontrolował transakcje Bankera, informuje agencja ELTA.
Sprawę ujawnił portal śledczy 15min, we współpracy z międzynarodową siecią dziennikarstwa śledczego OCCRP (Organized Crime and Corruption Reporting Project). Dziennikarze ustalili, że na krótko przed zakończeniem pierwszej oferty publicznej kryptotokenów Banker (BNK) założyciele Bankera – Vytautas Karalevičius, Mantas Mockevičius i Justas Dobiliauskas – kupili bank w wyspiarskim Vanuatu, na Pacyfiku. Do banku przelano ponad 45 mln euro uzyskanych z emisji kryptotokenów.