Decydenci z Europejskiego Banku Centralnego mogą w grudniu wyhamować tempo podwyżek stóp procentowych. Są skłonni dokonać wówczas podwyżki tylko o 50 pkt baz. – donosi agencja Bloomberga, powołując się na swoich informatorów. Za spowolnieniem tempa zacieśniania polityki pieniężnej przemawia zarówno rosnące ryzyko recesji, jak i prawdopodobieństwo tego, że inflacja zacznie słabnąć w nadchodzących miesiącach.
Członkowie Rady Prezesów EBC jak na razie oficjalnie wypowiadali się bardzo oszczędnie na temat przyszłych podwyżek stóp. „Jastrzębie”, tacy jak Robert Holzmann, prezes Banku Austrii, czy Joachim Nagel, prezes Bundesbanku, nie wypowiadali się ostatnio w tej kwestii. Również „jastrzębio” nastawieni prezesi banków centralnych Łotwy i Estonii wskazywali, że możliwa jest podwyżka zarówno o 50 pkt baz., jak i o 75 pkt baz. Francois Villeroy de Galhau, prezes Banku Francji, zasugerował natomiast, że prawdopodobna jest podwyżka o 50 pkt baz.