Otavio Damaso, dyrektor departamentu ds. regulacji poinformował, że nowy przepis ma na celu unikanie możliwej destabilizacji finansowej wynikającej z zagrożeń związanych z klimatem. Na razie bank centralny nie będzie wymagać dodatkowego kapitału na pokrycie tego potencjalnego ryzyka, pozostawi tę decyzję bankom komercyjnym.
Decyzja postawiła bank centralny w gronie organów nadzoru finansowego, które domagają się podejmowania przez banki działań związanych ze zmianami klimatu. Kilka krajów, m.in. Francja i Holandia, wprowadziło już do testów odporności ryzyka związane z klimatem, a wiele innych przygotowuje się do tego — podał Reuter za Instytutem Stabilizacji Finansowej (FIS).