Zysk Pekao mniejszy o połowę

Rosną udziały rynkowe, ale spada wynik z odsetek. Największym bankiem pod względem aktywów pozostanie PKO BP

Publikacja: 13.05.2009 05:46

Po ogłoszeniu raportu za I kwartał akcje banku wzrosły o 2,6 proc. Niemal tyle samo, bo 2,7 proc., z

Po ogłoszeniu raportu za I kwartał akcje banku wzrosły o 2,6 proc. Niemal tyle samo, bo 2,7 proc., zyskał indeks WIG-banki.

Foto: Rzeczpospolita

Zysk Pekao za pierwszy kwartał tego roku wyniósł 566 mln zł, był o połowę niższy od wypracowanego przed rokiem i zbliżony do prognoz analityków.

– Wynik okazał się nieco lepszy od prognozowanego konsensusu rynkowego, ale dzięki dużo niższym od spodziewanych rezerwom (30 mln zł strat z tytułu opcji zostało zaksięgowanych jako pomniejszenie wyniku z tytułu wymiany) – ocenia Marek Juraś, szef działu analiz BZ WBK. Podkreśla, że przychody mocno spadły, nie tylko licząc rok do roku, ale także w porównaniu z czwartym kwartałem 2008 roku. Mimo to zarząd banku jest zadowolony z osiągniętych rezultatów.

– Dziś wyniki siłą rzeczy są gorsze niż w czasie najlepszej koniunktury, ale nasza konserwatywna strategia, którą realizowaliśmy w poprzednich latach, przyniosła dobre efekty – podkreśla Jan Krzysztof Bielecki, prezes Pekao.

Dodał, że bankowi udało się zwiększyć udział rynkowy w bankowości korporacyjnej i w segmencie kredytów hipotecznych. Według analityków musiało się to odbić na niższych marżach. Zdaniem Tomasza Bursy z Ipopemy ta tendencja będzie dotyczyła także PKO BP, który zaprezentuje swoje wyniki w czwartek. Średnia prognoz analityków ankietowanych przez Reutersa zakłada, że zysk netto PKO BP wyniesie 626 mln zł. – Bank ten będzie miał na koniec pierwszego kwartału o 5 – 7 mld zł wyższe aktywa niż Pekao i pozostanie liderem – uważa Marek Juraś.

Depozyty detaliczne Pekao w pierwszym kwartale wzrosły w stosunku do grudnia o ponad 10 proc., a korporacyjne spadły w tym czasie o 1,5 proc., czyli mniej niż w sektorze. Współczynnik wypłacalności wynosi 13 proc., czyli jest dużo wyższy od minimalnego wymaganego poziomu 8 proc.

Analitycy uważają, że wynik Pekao za drugi kwartał może być niższy, bo wzrosną rezerwy, a presja na marże może się jeszcze zwiększyć. Wypracowanie w całym roku zysku netto zdecydowanie powyżej 2 mld zł będzie więc bardzo trudne. Bank jednak jest gotów dalej ciąć koszty.

[ramka][srodtytul]Będzie dywidenda z PKO BP [/srodtytul]

Ministerstwo Skarbu Państwa nie wyklucza, że PKO BP może wypłacić dywidendę za 2008 rok – powiedział wiceminister skarbu Jan Bury. O takim scenariuszu pisaliśmy w ubiegłym tygodniu.

Byłoby to jednak wbrew propozycji Komisji Nadzoru Finansowego, która zaleca zatrzymanie zysków w bankach i przeznaczenie ich na wzmocnienie kapitałów. Jednocześnie resort skarbu planuje emisję akcji PKO BP właśnie w celu podwyższenia kapitałów banku, a większą część emisji miałby objąć państwowy BGK. Na wypłatę dywidend ze spółek z udziałem Skarbu Państwa ze względu na trudną sytuację budżetu naciska Ministerstwo Finansów.[/ramka]

Zysk Pekao za pierwszy kwartał tego roku wyniósł 566 mln zł, był o połowę niższy od wypracowanego przed rokiem i zbliżony do prognoz analityków.

– Wynik okazał się nieco lepszy od prognozowanego konsensusu rynkowego, ale dzięki dużo niższym od spodziewanych rezerwom (30 mln zł strat z tytułu opcji zostało zaksięgowanych jako pomniejszenie wyniku z tytułu wymiany) – ocenia Marek Juraś, szef działu analiz BZ WBK. Podkreśla, że przychody mocno spadły, nie tylko licząc rok do roku, ale także w porównaniu z czwartym kwartałem 2008 roku. Mimo to zarząd banku jest zadowolony z osiągniętych rezultatów.

Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Banki
Jak poradził sobie ING BSK w I kwartale? Bank podał wyniki
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem