[b][link=http://www.rp.pl/artykul/389863.html]Wideokomentarz Moniki Krześniak[/link][/b]
Od 1 stycznia polskie banki zacznie obowiązywać dyrektywa Komisji Europejskiej, zgodnie z którą, jeżeli klient postanowi zmienić bank, to nowy – do którego przenosi konto – zajmie się wszelkimi formalnościami, zapewniając szybkie przeniesienie regularnych płatności klienta, np. poleceń zapłaty i zleceń stałych.
– Stracą przede wszystkim duże banki, PKO BP, Pekao oraz Millennium, który po ostatnich zmianach w cenniku m.in. zlikwidował możliwość anulowania opłat za prowadzenie rachunku – uważa Michał Macierzyński, analityk Bankier.pl. Klienci mogą także odchodzić z tych banków, które nie mają dobrych ofert kont internetowych.
Banki prowadzą ponad 20 mln rachunków osobistych, z czego największy, PKO BP, 6,3 mln, a Pekao – 3 mln. Roczny koszt prowadzenia konta w Polsce według Komisji Europejskiej to średnio 73 euro, czyli ponad 300 zł. Zakładając, że w przyszłym roku rachunki osobiste zmieni 10 proc. posiadaczy, banki będą rywalizować o 600 mln zł rocznych przychodów z tego tytułu.
Na nowych regulacjach mogą skorzystać banki mniejsze, ale dynamicznie zabiegające o nowych klientów. Przede wszystkim Deutsche Bank PBC, Alior Bank, Nordea Bank, a także Meritum Bank, który już niedługo zaprezentuje pełną ofertę bankowości elektronicznej.