To koniec zacieśnienia polityki pieniężnej?

Tylko jeden z 23 pytanych przez „Rz" analityków uważa, że stopy procentowe w czerwcu pójdą w górę

Publikacja: 05.06.2012 02:54

Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej rozpoczyna się dzisiaj, a decyzję odnośnie do stóp procentowych poznamy w środę. Po majowej, zaskakującej dla rynku podwyżce stopa referencyjna NBP wzrosła z 4,5 do 4,75 proc.

Zdaniem ekonomistów czerwcowe posiedzenie nie będzie już tak burzliwe, choć dylemat, który do tej pory mieli członkowie Rady – co zrobić z wysoką inflacją, kiedy gospodarka spowalnia – nie zniknął. – Niewykluczone, że padnie wniosek o podwyżkę, ale tym razem raczej nie uzyska wystarczającego poparcia – mówi Jarosław Janecki z Societe Generale. To, że z decyzją o ewentualnym dalszym zacieśnianiu polityki pieniężnej, lepiej teraz poczekać, sugerowali w swoich wypowiedziach członkowie z „jastrzębiego" skrzydła rady.

4,75 proc. wyniesie główna stopa procentowa na koniec bieżącego roku – prognozują ekonomiści

Prezes NBP Marek Belka już w maju mówił, że  kluczowa dla dalszych decyzji rady będzie nowa projekcja ścieżki inflacji. Tę poznamy w lipcu, ale ekonomiści już w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady będą doszukiwać się ewentualnego przygotowania na dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej, jeśli takie w ogóle nastąpi.

Z naszej ankiety wynika, że tylko czterech analityków się spodziewa, że do kolejnej podwyżki może dojść w lipcu lub we wrześniu (w sierpniu decyzyjnego spotkania rady nie ma). Zdecydowana większość ankietowanych jest zdania, że sygnały napływające z gospodarki mogą ostudzić zapędy do zacieśniania, pomimo wciąż wysokiej inflacji. – Rada zasugerowała, że problem widzi, ale cykl podwyżek mógłby przynieść więcej szkody niż pożytku – uważa Marcin Mróz, ekonomista z BNP Paribas.

Ponad dwie trzecie analityków w ankiecie „Rz" uważa, że do końca roku stopy pozostaną na takim samym poziomie, na jakim są teraz. O obniżkach mówią niechętnie. Zdaniem niektórych najwcześniej może do nich dojść w I kw. 2013 r.

Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej rozpoczyna się dzisiaj, a decyzję odnośnie do stóp procentowych poznamy w środę. Po majowej, zaskakującej dla rynku podwyżce stopa referencyjna NBP wzrosła z 4,5 do 4,75 proc.

Zdaniem ekonomistów czerwcowe posiedzenie nie będzie już tak burzliwe, choć dylemat, który do tej pory mieli członkowie Rady – co zrobić z wysoką inflacją, kiedy gospodarka spowalnia – nie zniknął. – Niewykluczone, że padnie wniosek o podwyżkę, ale tym razem raczej nie uzyska wystarczającego poparcia – mówi Jarosław Janecki z Societe Generale. To, że z decyzją o ewentualnym dalszym zacieśnianiu polityki pieniężnej, lepiej teraz poczekać, sugerowali w swoich wypowiedziach członkowie z „jastrzębiego" skrzydła rady.

Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano