Z Januszem Kurtyką, prezesem IPN, rozmawiają Małgorzata Subotić i Piotr Zychowicz
Rz: Warto było?Janusz Kurtyka: Warto co?
Nie wie pan?Czy warto było, żeby Instytut Pamięci Narodowej prowadził badania nad najtrudniejszymi aspektami historii najnowszej? Myślę, że Instytut jest właśnie do tego przeznaczony.
To proszę nam to uzasadnić.Bez naukowej weryfikacji dokumentów, które składają się na książkę „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”, nie jest możliwe prowadzenie badań nad Wolnymi Związkami Zawodowymi, nad opozycją demokratyczną na Wybrzeżu. Bardzo trudne byłoby prowadzenie badań nad mechanizmami funkcjonowania przywództwa „Solidarności” i nad czymś, co możemy umownie nazwać polskim marszem do wolności. Kwestia związków prezydenta Wałęsy z SB pojawiałaby się bez przerwy. Natomiast jednoznaczne, naukowe zweryfikowanie dokumentów powoduje, że ta książka będzie tylko przypisem do opracowań na tematy, które wymieniłem.
Ale czy akurat książkę o ewentualnej agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy musiał wydawać IPN,...
Artykuł dostępny tylko dla e-prenumeratorów "Rzeczpospolitej"
Nowa Prenumerata już w sprzedaży, poznaj pakiet korzyści!
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.
KUP TERAZ
×
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.