Podwładny zaatakował nożem kolegę w firmie, a szef wręczył mu za to dyscyplinarkę. Od tego sposobu zakończenia etatu pracownik odwołał się do sądu. Do pozwu dołączył zaświadczenie lekarskie (opatrzone tą samą datą co dzień wniesienia pozwu), z którego wynika, że cierpi na schizofrenię paranoidalną będącą skutkiem nadużywania alkoholu i narkotyków. Czy decyzja szefa o natychmiastowym zwolnieniu była zgodna z prawem? – pyta czytelnik.
Odpowiedź na to pytanie zależy od ustalenia, czy w chwili zdarzenia pracownik był poczytalny czy nie. Chodzi o to, czy można mu przypisać winę (tu – w nagannym postępowaniu w miejscu pracy).
Naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych musi bowiem charakteryzować się znacznym stopniem winy etatowca w postaci winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa. Wina umyślna polega na tym, że przez swoje zachowanie podwładny chce wyrządzić szkodę pracodawcy lub co najmniej świadomie się na to godzi. Niedbalstwo natomiast to ni...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.