Qin Gang - jak podaje agencja Xinhua - odbył "bardzo szczerą" rozmowę z Wendy Sherman. Po przybyciu do USA w lipcu Qin wyrażał optymizm co do rozwoju relacji USA z Chinami, które w ostatnim czasie były bardzo napięte, a oba kraje prowadziły nawet wojnę handlową.

Xinhua, relacjonując spotkanie ambasadora Chin w USA z Wendy Sherman podkreśla, że "obie strony zgodziły się, iż relacje chińsko-amerykańskie są bardzo ważne i że jest konieczne, aby kwestie sporne rozwiązywać na drodze dialogu i komunikacji (...) oraz poprawiać dwustronne relacje".

W depeszy agencji Xinhua pojawia się wzmianka o tylko jednym, konkretnym temacie poruszonym w czasie spotkania. Chodzi o Tajwan, z którym USA utrzymuje bliskie stosunki, a który Chiny uważają za zbuntowaną prowincję i integralną część Państwa Środka.

"Qin Gang podkreślił, że kwestia Tajwanu jest najważniejszą i najbardziej wrażliwą sprawą w relacjach chińsko-amerykańskich. Jasno przedstawił stanowisko Chin Sherman" - podkreśla Xinhua nie rozwijając jednak tego wątku.

Chiny wyrażały w ostatnim czasie niezadowolenie rosnącym wsparciem Waszyngtonu dla Tajwanu, w tym sprzedaż broni i dostawami szczepionek na COVID-19. Pekin uważa, iż USA są w zmowie z siłami na Tajwanie, które zmierzają do ogłoszenia formalnej niepodległości przez wyspę - co Chiny uważają za czerwoną linię.