Rosja: początek protestów przeciw reformie emerytalnej

Pierwsze wiece i pikiety przeciw reformie emerytalnej.

Aktualizacja: 16.06.2018 20:25 Publikacja: 16.06.2018 19:26

Wiec w Nowosybirsku

Wiec w Nowosybirsku

Foto: www.youtube.com

- Jeszcze i OC na samochody podwyższą, a potem wymyślą jakiś podatek na Krym – mówiono na wiecu w Nowosybirsku, pierwszym w Rosji.

Jednak na samą manifestację przyszło jedynie kilkaset osób (miasto liczy ponad 1,5 mln mieszkańców). Być może dlatego, że zorganizowały ją niewielkie i mało znane ugrupowania: „Emeryci za godne życie" czy Partia Libertariańska.

Przygotowane przez rząd zmiany przewidują podniesienie wieku emerytalnego mężczyzn do 65 lat, a kobiet – do 60. Korzystając z trwającego Mundialu w sobotę przesłał on projekt do parlamentu, mimo że nie zgodziły się na niego związki zawodowe. Jednocześnie rząd zamierza zwiększyć VAT (po raz pierwszy od 15 lat) oraz podnieść składki emerytalne.

Ale do końca przyszłego tygodnia – nie zważając na mecze mistrzostw świata, którymi żyje obecnie Rosja - zapowiadane są kolejne akcje w Syktywkarze, Omsku, Saratowie i kilku innych miastach. W tym Saratowie chce ją przeprowadzić największa z opozycyjnych partii – komuniści. Jeśli protesty zaczną organizować znane i silne partie, rząd znajdzie się w kłopotach – mimo Mundialu.

Jednocześnie w internecie trwa zbiórka podpisów pod kilku petycjami przeciw reformie emerytalnej. Przygotowaną przez związki zawodowe a skierowaną do prezydenta, premiera i szefów obu izb parlamentu na portalu Change.org podpisało już ponad 800 tys. osób.

„Według oficjalnych danych Rosstatu (rosyjski odpowiednik GUS-red.) przewidywana długość życia Rosjan w 62 regionach Rosji jest mniejsza niż 65 lat, a w trzech – mniejsza niż 60 lat. Jeśli utrzymają się obecne tendencje demograficzne, w całej Rosji do 65 roku nie dożyje 40 proc. mężczyzn i 20 proc. kobiet. Wydłużenie wieku emerytalnego oznacza, że znaczna część Rosjan nie dożyje do emerytury" - napisali związkowcy w petycji.

Jednocześnie stwierdzili, że powiększający się deficyty Funduszu Emerytalnego (odpowiednik polskiego ZUS-u, którego kłopoty są oficjalnym powodem wydłużenia wieku emerytalnego) spowodowany jest ogromnym zasięgiem „szarej strefy". Spośród 77 mln zdolnych do pracy, składki do Funduszu płaci tylko 43,5 mln pracowników.

- Jeszcze i OC na samochody podwyższą, a potem wymyślą jakiś podatek na Krym – mówiono na wiecu w Nowosybirsku, pierwszym w Rosji.

Jednak na samą manifestację przyszło jedynie kilkaset osób (miasto liczy ponad 1,5 mln mieszkańców). Być może dlatego, że zorganizowały ją niewielkie i mało znane ugrupowania: „Emeryci za godne życie" czy Partia Libertariańska.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek