Znaleziono amfory z winem sprzed tysiąca lat

Wrak średniowiecznego statku bizantyjskiego wraz z cennym ładunkiem odkryli archeolodzy w Adriatyku.

Aktualizacja: 22.12.2015 20:47 Publikacja: 22.12.2015 20:00

Dla archeologów wraki są jak kapsuły czasu. Świadczą o świecie, którego już nie ma

Dla archeologów wraki są jak kapsuły czasu. Świadczą o świecie, którego już nie ma

Foto: 123RF

Statek wypłynął w ostatni rejs z regionu morza Marmara, przebył cieśninę Dardanele, morza Egejskie i Jońskie, wpłynął na Adriatyk i dopiero tu zatonął koło chorwackiej wyspy Mljet. Ta bizantyjska jednostka pływała w X–XI wieku, w czasach gdy Piastowie budowali zręby państwa polskiego.

Wrak spoczywa na głębokości 30 m, badają go archeolodzy z Croatian Conservation Institute w Zagrzebiu oraz z Uniwersytetu Ca'Foscari w Wenecji. Pracami kieruje światowej sławy badacz prof. Carlo Beltrame (prowadził wykłady w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego).

Nie wiadomo, dlaczego statek poszedł na dno, prawdopodobnie z powodu gwałtownej burzy. Archeolodzy odnaleźli w nim ponad 150 glinianych amfor, widniejące na nich stemple świadczą o miejscu pochodzenia. Jest nim region morza Marmara. Na powierzchni szyjek wielu amfor widnieją znaki – prawdopodobnie też handlowe – wyryte już po wypaleniu. Natomiast na wewnętrznych ściankach amfor zachowały się ślady wina i oliwy. Oprócz produktów spożywczych statek przewoził ładunek naczyń szklanych wyprodukowanych w regionie Palestyny. Obok wraku archeolodzy odkryli także dwie żelazne kotwice klasycznego kształtu oraz kamienie balastowe.

Zespół kierowany przez prof. Beltramego sporządza trójwymiarowy obraz wraku, posługując się metodą fotogrametryczną. Polega ona na odtwarzaniu kształtów, rozmiarów i wzajemnego położenia obiektów, w tym wypadku pod wodą, na podstawie zdjęć wykonywanych z różnych miejsc i pod różnymi kątami. Metoda ta została już przetestowana wcześniej koło wyspy Mljet podczas badania wraku weneckiego z końca XVI wieku.

Pionierami tej techniki są także naukowcy polscy. Trójwymiarowy animowany model wraku statku z pierwszej połowy XIX wieku przygotowało Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku. Wykonano go w ramach prac nad Wirtualnym Skansenem Wraków Zatoki Gdańskiej. Wrak jest reliktem żaglowca. Z wraka wydobyto obuwie, naczynia ceramiczne, narzędzia ciesielskie. Znaczna część wraku zagłębiona jest w dnie, z którego wystają elementy burt sięgające do wysokości pokładu. Stępka znajduje się ponad 2,5 m pod powierzchnią dna.

Tego rodzaju modele są atrakcyjne wizualnie, stanowią precyzyjne narzędzie pomiarowe dla archeologii podwodnej. Metoda pozwala na dokumentowanie wraków przy bardzo słabej widoczności ograniczonej do mniej niż metra.

Archeologia
Nowe odkrycie dotyczące prehistorycznej diety. Archeolodzy uzyskali przełomowy dowód
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Archeologia
Polscy archeolodzy zbadają królewski grobowiec w Egipcie. Potrzebują pieniędzy
Archeologia
Niezwykłe odkrycie archeologów. Naukowcy odnaleźli zaginione miasto Majów
Archeologia
Premierowy pokaz strojów z Faras w Luwrze
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Archeologia
Co archeolodzy znaleźli w podziemnym tunelu w Gucin Gaju?