Kręgi w jaskini Bruniquel składają się z ukruszonych stalagmitów ułożonych jeden obok drugiego do wysokości ok. 40 cm. Ponieważ wiek stalagmitów stosunkowo łatwo określić, naukowcy są pewni, że konstrukcje powstały w czasach, gdy jedynymi mieszkańcami Europy byli wcześni neandertalczycy.
Jacques Jaubert z Uniwersytetu Bordeaux wyklucza, by kręgi powstały przypadkowo. Noszą ślady ognia, którym nasi kuzyni zapewne oświetlali miejsce pracy. – Pochodzenie tych struktur jest bez wątpienia ludzkie – podkreśla Jaubert.
„Istnienie takich kręgów aż 336 metrów od wejścia do jaskini wskazuje, że istoty ludzkie z tego okresu opanowały środowisko podziemne, co można uważać za duży krok ewolucyjny" – napisali naukowcy na łamach „Nature". Twierdzą również, że nie docenialiśmy dotąd umiejętności i zaawansowania rozwoju neandertalczyków – wybudowanie kręgów wymagało współdziałania w grupie.
Przeznaczenie podziemnych kręgów jest nieznane. Naukowcy poszukują w jaskini śladów, które pozwolą rozwiązać zagadkę.