Jego dokładna lokalizacja utrzymywana jest w tajemnicy w obawie przed rabusiami, mimo, że„zwyczajni" rabusie, nie wyposażeni w specjalistyczny sprzęt, praktycznie nie są w stanie eksplorować wraków leżących głębiej niż 70 — 80 metrów.Odkryli go badacze z University of Malta, zespołem kieruje dr Timothy Gambin.

Kadłub ma 12 metrów długości, osiadł na stępce na równym dnie, nie opadającym w głąb. Taka jego lokalizacja oraz duża głębokość, gdzie żyje już stosunkowo niewiele organizmów degradujących drewno sprawiły, że zachował się w bardzo dobrym stanie. Na podstawie wstępnych oględzin badacze określili jego wiek, zatonął między 700 a 675 rokiem przed nasza erą. Prawdopodobnie pływał między Maltę i Sycylią.

Przy pomocy sonaru i podwodnych robotów udostępnionych przez firmę COMEX specjalizującą się w eksploracji podwodnych obiektów, sporządzono trójwymiarowy obraz wraku. Statek przewoził amfory oraz bazaltowe żarna do mielenia zboża. Trzy amfory wydobyte z wraku oddano do laboratorium chemicznego aby zbadać, co zawierały. Znaleziono ślady oliwy, wina, zboża, a być może również miodu.