Wstępne analizy fizykochemiczne wykonane w Laboratorium Datowań Bezwzględnych w Cianowicach wskazują, że zrobiono ją między XV a około połową XVII wieku. Na razie nie ustalono jeszcze, z jakiego drewna ją zrobiono. Nie wiadomo także, czy w miejsce odkrycia przyniósł ją nurt z góry rzeki, czy może znajduje się w miejscu, w którym pozostawił ją ostatni użytkownik.
Analizę dłubanki przeprowadzą naukowcy z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie.
Dłubanki nie są znaleziskami wyjątkowo rzadkimi, obecnie jest ich znanych przeszło 330 z terenu Polski. Łodzie, których wiek ustalono, w większości pochodzą ze średniowiecza i czasów nowożytnych.
Zachowana długość zabytku mierzy cztery metry, pierwotnie była o kilkanaście centymetrów dłuższa. Podczas żłobienia pnia, w połowie długości dłubanki, pozostawiono gródź oddzielająca część dziobową od rufowej. Wykonując przednią stronę, w górnej partii obu burt, nieco poniżej ich krawędzi uformowano dwa podłużne elementy o trójkątnym przekroju – zapewne służące do zamocowania ławki. Na zachowanej części dziobu łodzi widoczne jest zgrubienie oraz poprzedzające je od strony wewnętrznej wyżłobienie – być może jest to fragment elementu służącego do mocowania liny cumowniczej. Łódź najpewniej była używana przez jedną osobę do połowu ryb i do przemieszczania się.
—pap