W 218 roku p.n.e. kartagiński wódz Hannibal poprowadził z południowej Hiszpanii do Italii armię liczącą około 30 tys. pieszych, od 15 do 20 tys. konnicy oraz 37 słoni. Tym manewrem kompletnie zaskoczył Rzymian, którzy nigdy się nie dowiedzieli, którędy przeszli wrogowie.
Rzymski historyk Liwiusz wymienił przełęcz Clapier pomiędzy Sabaudią i Piemontem jako szlak Hannibala, ale nie ma pewności, czy prawidłowo to wydedukował, żył bowiem dwa stulecia po słynnym wydarzeniu.
Napoleon nie wiedział
Przejście Hannibala przez Alpy fascynowało przez stulecia wiele światłych umysłów, między innymi Napoleona – jako słynnego stratega. Ale historycy nie rozwiali wątpliwości cesarza. Stało się to dopiero teraz.
– Wszystko wskazuje, że udało się rozwiązać zagadkę dzięki współczesnym metodom analizy i odrobinie starożytnego końskiego nawozu – mówi dr Chris Allen, mikrobiolog z Uniwersytetu w Belfaście. Należy on do międzynarodowego zespołu zajmującego się tym problemem. Zespołem kieruje prof. Bill Mahaney z Uniwersytetu w Toronto. Wiadomość o odkryciu zamieszcza pismo „Archaeometry".