To kolejna sprawa karna komornika przy Sądzie Rejonowym w Działdowie wytoczona przez Miejscowe Stowarzyszenie "Stop Wyzyskowi".
Sebastian S. oskarżony jest o to, że dwa lata temu w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko Teresie S., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nie dopełnił obowiązku rzetelnej wyceny ciągnika rolniczego (art. 231 § 2 kodeksu karnego).
Komornik określił wartość pojazdu na 12 tys. zł, podczas gdy w rzeczywistości wynosiła ona ok. 100 tys. zł. Co więcej, działał on w porozumieniu z przyszłym nabywcą zajętego sprzętu i doprowadził do sprzedaży ciągnika wraz z ładowaczem za 15 tys. zł.
Jak ustaliła prokuratora w Giżycku, osoba, która kupiła na licytacji ciągnik, kontaktowała się z oskarżonym komornikiem 62 razy, a w dniu przed rozpoczęciem licytacji komornik zainicjował cztery kontakty z nią. Prokurator przyjął, że świadczy to o porozumieniu między nabywcą a oskarżonym.
Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Na pierwszej rozprawie zeznawali kluczowi świadkowie: dwaj licytanci. Ponieważ ich zeznania miejscami były sprzeczne, prokurator zastanawia się nad postawieniem jednemu z nich zarzutu składania fałszywych zeznań.