Ustawa o maksymalnych cenach prądu z poprawkami - oto co się zmieni

Komisja Sejmowa do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych na posiedzeniu nocnym, uzgodniła serię poprawek do ustawy resortu Klimatu i Środowiska. Poparła części poprawek legislacyjno-redakcyjnych zgłoszonych przez sejmowych legislatorów. Odrzuciła zaś poprawki opozycji. Głosy strony społecznej zostały przez min. Marka Suskiego ograniczone do 2 min wystąpień.

Publikacja: 20.10.2022 09:22

Ustawa o maksymalnych cenach prądu z poprawkami - oto co się zmieni

Foto: Adobe Stock

Odrzucone poprawki dotyczyły m.in. obniżenia wysokość cen maksymalnych do 600 zł/MWh dla firm i 450 zł dla gospodarstw domowych. Komisja nie zgodziła się też na poszerzenie katalogu sektorów objętych wsparciem np. o parki naukowo-technologiczne. Jak również nie zaakceptowano propozycji skreślenia opcji czasowych odstępstw od stosowania rygorystycznych zasad w zakresie emisji tlenków azotu. Te niezwykle szkodliwe dla zdrowia, są efektem ubocznym produkcji energii. Ich emisji ograniczana jest przez zastosowane wody amoniakalnej, której może okresowo brakować.

Zaakceptowano natomiast autopoprawkę dodającą do listy uprawnionych producentów rolnych, którzy są mikro, małymi lub średnimi przedsiębiorcami oraz obiekty sportowe szkolące m.in. członków kadry narodowej.

Mechanizm maksymalnej ceny energii

Podczas pierwszego czytania projektu posłowie opozycji pytali, na jakich zasadach zostały ustalone ceny maksymalne. Zwrócili uwagę, że nie widzieli rozporządzenia to precyzującego, ponieważ go po prostu nie ma. A ono ma określić limit ceny do obliczenia kwoty odpisu na Fundusz Różnicy Wypłaty Ceny.

- Nie ma rozporządzenia nie wiemy, jaka jest cena maksymalna. Nie wiemy czy odnosi się ona do kosztów rzeczywistych produkcji energii elektrycznej, czy może została wymyślona w gabinetach. A może nastąpi transfer marż ze spółek obrotu energią do spółek górniczych? Czy OZO-wa energetyka nie będzie tą, która zapłaci nadmiarowe marże, aby uzupełnić ubytki na węglu. Skutkiem będzie obniżenie chęci do inwestowania w OZE – pytał poseł Nowak.

Ponadto posłowie chcieli wiedzieć, czy w przyszłym roku zostanie utrzymany obniżony VAT na energię. Wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska odpowiedziała, że cena maksymalna nie dotyczy tarczy antyinflacyjnej, a kwestia VAT na energię elektryczną nie jest domeną tej ustawy.

Czytaj więcej

Maksymalne ceny energii prawie dla każdego. Rząd przyjął projekt ustawy

Rekompensaty

Według resortu klimatu, oczekiwanym efektem tego rozwiązania jest ograniczenie nadmiarowego przychodu wytwórców i sprzedawców energii elektrycznej oraz redystrybucja uzyskanych z tego tytułu środków do odbiorców końcowych. Sprzedawcom energii będą przysługiwały rekompensaty za stosowanie w rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi maksymalnych cen. Wytwórcy i sprzedawcy energii elektrycznej będą musieli przekazać odpisy na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, będące nadmiarowym przychodem, według przyjętego w ustawie sposobu obliczania.

- Ich wysokość jest dla nas kluczowa i może sprawić, że po prostu splajtujemy – mówi Rzeczpospolitej przedstawiciel jednej z energetycznych spółek należących do skarbu państwa. Taką samą opinie prezentował podczas posiedzenia poseł KO Tomasz Nowak. Jego zdaniem problem może być także to, że tak jak w ostatnim czasie podnosił wicepremier Jacek Sasin, ustawa może doprowadzić spółki obrotu energią do upadku.

- Te spółki zgłaszają zastrzeżenia, że sposób wyliczenia rekompensaty będzie prowadził do tego, że nie będzie to 100 proc. tylko 80 proc. rekompensaty. Wówczas spółki będą wycofywały się z podejmowania działań na rynku. Albo nastąpi krach tych spółek – mówił poseł. Przywoływany był także przykład niesubordynacji prezesa grupy Tauron. - Też takie spółki jak Tauron mają wątpliwości, czy będą miały gwarancję, że nie będą mieli niedoboru finansowego.

Założenia projektu

Rządowy pilny projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku wprowadza mechanizm ceny maksymalnej stosowanej w rozliczeniach z uprawnionymi odbiorcami. Chodzi o gospodarstwa domowe, mikro, małych i średnich przedsiębiorców oraz podmioty użyteczności publicznej, jak m.in. placówki opieki zdrowotnej, szkoły, uczelnie, podmioty prowadzące żłobki i kluby dziecięce, domy pomocy społecznej, noclegownie, kościoły lub inne związki wyznaniowe, ochotnicze straże pożarne, placówki kulturalne, organizacje pozarządowe, związki zawodowe, baseny i aquaparki. Mechanizm obejmie też jednostki samorządu terytorialnego i samorządowe zakłady budżetowe realizujące zadania z zakresu m.in. dróg, wodociągów i kanalizacji, transportu zbiorowego i porządku publicznego.

Wsparcie ma polegać na złagodzeniu rosnących kosztów zakupu energii elektrycznej ww. podmiotów wynikających w szczególności ze wzrostu cen zakupu energii na rynku hurtowym, co przekłada się na wysokość cen w zawieranych przez te podmioty kontraktach ze sprzedawcami na sprzedaż energii elektrycznej.

Czytaj więcej

Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą cen prądu w 2023 roku

Maksymalne ceny energii

Zgodnie z projektem, w rozliczeniach z odbiorcami użyteczności publicznej i firmami będzie stosowana cena maksymalna na poziomie 785 zł za MWh w odniesieniu do zużycia od 1 grudnia 2022 do 31 grudnia 2023. Jeśli umowa sprzedaży prądu została zawarta po 23 lutego br., wówczas w okresie od dnia zawarcia umowy do 30 listopada br. również ma być stosowana cena maksymalna.

W przypadku gospodarstw domowych cena maksymalna ma być na poziomie 693 zł/MWh. Będzie obowiązywać po przekroczeniu rocznych limitów zużycia (2, 2,6 lub 3 MWh).

Sprzedawcom energii będą przysługiwały rekompensaty za stosowanie w rozliczeniach z odbiorcami uprawnionymi maksymalnych cen.

W Ocenie Skutków Regulacji autopoprawki oszacowano łączny koszt rekompensat na 19,7 mld zł.

Odrzucone poprawki dotyczyły m.in. obniżenia wysokość cen maksymalnych do 600 zł/MWh dla firm i 450 zł dla gospodarstw domowych. Komisja nie zgodziła się też na poszerzenie katalogu sektorów objętych wsparciem np. o parki naukowo-technologiczne. Jak również nie zaakceptowano propozycji skreślenia opcji czasowych odstępstw od stosowania rygorystycznych zasad w zakresie emisji tlenków azotu. Te niezwykle szkodliwe dla zdrowia, są efektem ubocznym produkcji energii. Ich emisji ograniczana jest przez zastosowane wody amoniakalnej, której może okresowo brakować.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP