Wystarczy zgoda jednego rodzica na szczepienie dziecka

Lecznica nie ma obowiązku wymagać, by i matka, i ojciec zgodzili się na szczepienie przeciw Covid-19.

Aktualizacja: 14.06.2021 05:26 Publikacja: 13.06.2021 21:29

Wystarczy zgoda jednego rodzica na szczepienie dziecka

Foto: AdobeStock

Wyjątkiem jest sytuacja, w której nabędzie podejrzeń, że drugi z przedstawicieli ustawowych nie zgadza się na zaszczepienie dziecka. Wówczas powinna wymagać zgód obojga – zastrzegają prawnicy specjalizujący się w prawie rodzinnym i medycznym.

Sprzeciw w tysiącach

Dlaczego? Szczepienia przeciw Covid–19 mają status zalecanych, a nie obowiązkowych. W takiej sytuacji jeden z rodziców dziecka do 16. roku życia może nie zgodzić się na interwencję medyczną (w przypadku osób od 16. do 18. roku znaczenie ma zdanie samego szczepionego). Sęk w tym, że zaszczepienie nieletniego wymaga zgody tylko jednego przedstawiciela ustawowego. Jeśli jeden z rodziców (przedstawicieli ustawowych) się nie zgadza, a wie, że drugi mimo wszystko będzie próbował zaszczepić dziecko, teoretycznie może złożyć w placówce ochrony zdrowia pisemny sprzeciw, który ta musi respektować. W Polsce mamy dziś około 6 tys. punktów szczepień i, teoretycznie, w każdym z nich nastolatek może przyjąć szczepionkę. Trudno jednak oczekiwać, że rodzic niechętny szczepieniu dziecka też zgłosi się do każdej.

Czytaj także: Koniec teleporad - NFZ zachęca lekarzy do wizyt osobistych

Zdaniem Filipa Płużańskiego, wicedyrektora ds. leczenictwa prowadzącego punkt szczepień masowych Szpitala Miejskiego w Łowiczu, prawo daje drugiemu z rodziców możliwość złożenia sprzeciwu: – I to od rodzica zależy, czy taki sprzeciw będzie skuteczny. Dlatego nie widzę powodu, by wymagać zgód na szczepienie od obu przedstawicieli ustawowych dziecka – mówi Filip Płużański.

Domaganie się zgód obojga rodziców uważa za niepotrzebne paragrafowanie rzeczywistości, oczekiwanie od ustawodawcy, by przewidział każdą sytuację w życiu: – To szczególnie groźne w czasie pandemii. Umarło już tyle osób. Takie mnożenie przeszkód w szczepieniach tylko przybliża nas do czwartej fali – ostrzega.

Inne zdanie ma lekarz prowadzący kilka punktów szczepień na lubelszczyźnie: – Na wszelki wypadek pytamy rodzica w obecności dziecka, czy mąż lub żona również zgadza się na zaszczepienie. Ewentualne roszczenia, nawet w przypadku niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP), nie powinny być skierowane do nas, ale lepiej dmuchać na zimne – mówi.

Zdaniem części prawników problem rozwiązałaby możliwość zgłaszania sprzeciwu na internetowym koncie pacjenta (IKP). Taką możliwość prawną daje znowelizowana ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia, ale możliwości techniczne nie poszły za zmianami w prawie i takiego sprzeciwu zgłosić nie sposób. W dodatku dzisiaj dostęp do IKP dziecka ma zwykle tylko ten rodzic, który obejmuje je ubezpieczeniem. Drugi, by zyskać taki dostęp, musi o to zawnioskować.

Można nawet mejlem

Zdaniem prawników rodzic, który nie chce szczepić dziecka, może dostarczyć sprzeciw żonie lub mężowi nawet za pośrednictwem mejla. Jeśli jednak tamten sprzeciwi się jego woli, ma ograniczone możliwości dochodzenia swoich racji.

Kajetan Komar-Komarowski radca prawny, partner zarządzający kancelarii Legalis

W razie konfliktu o szczepienie dziecka przeciw Covid-19 między rodzicami, którzy są jego przedstawicielami ustawowymi, mamy sytuację patową. W takim przypadku o zgodzie na zaszczepienie powinien rozstrzygnąć sąd. Może się jednak zdarzyć, że mimo sprzeciwu jednego z rodziców drugi i tak dziecko zaszczepi. Podmiot leczniczy nie ma obowiązku wymagać przy szczepieniu zgód obojga rodziców, ale jeśli usłyszy, np. od dziecka, że drugi z rodziców nie wyraża zgody na szczepienie, dla pewności może poprosić o przedstawienie zgody tego drugiego przedstawiciela ustawowego. Rodzic niezgadzający się na zaszczepienie dziecka może zakomunikować sprzeciw drugiemu rodzicowi na piśmie, również drogą mailową. Jeśli drugi rodzic mimo to zaszczepi dziecko, może mieć do niego roszczenie o naruszenie sprawowania władzy rodzicielskiej, a przez to naruszenie dóbr osobistych zarówno rodzica, jak i dziecka.

Wyjątkiem jest sytuacja, w której nabędzie podejrzeń, że drugi z przedstawicieli ustawowych nie zgadza się na zaszczepienie dziecka. Wówczas powinna wymagać zgód obojga – zastrzegają prawnicy specjalizujący się w prawie rodzinnym i medycznym.

Sprzeciw w tysiącach

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona