Ponadto przyznawane jest wsparcie materialne uczniowi, który zakwalifikował się do udziału w konkursie wiedzy lub olimpiadzie przedmiotowej na szczeblu ogólnopolskim i międzynarodowym. Maksymalna kwota wsparcia materialnego wynosi 2.000 zł.
Skierniewice także wspierają młodzież wybitnie uzdolnioną, co roku przyznając około 100 stypendiów dla uczniów. Z budżetu miasta na ten cel przeznaczana jest kwota 80 000 zł.
Bardzo rozbudowany system wsparcia finansowego uczniów posiada Wrocław. Na stypendia mogą liczyć między innymi uczniowie uzdolnieni, którzy mają na swoim koncie szczególne osiągnięcia na szczeblu co najmniej wojewódzkim lub posiadają tytuł laureata I, II lub III miejsca w ogólnopolskiej olimpiadzie przedmiotowej. Departament Edukacji przeznaczył od roku szkolnego 2015/2016 środki w wysokości niemal 3,5 miliona złotych. Ponadto przyznawane są stypendia dla laureatów konkursu Szkolny Nobel, który ma na celu wyłonić, uhonorować i promować najwybitniejszych uczniów Wrocławia. W Konkursie biorą udział uczniowie wrocławskich szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, mający szczególne osiągnięcia w dziedzinach objętych konkursem.
Zajęcia dodatkowe dla uczniów
Oświata to nie tylko zajęcia w ramach programu nauczania, ale także dodatkowe aktywności, z których uczniowie mogą skorzystać bezpłatnie. W większości miast realizowana jest trwająca np. cały rok szkolny nauka pływania odbywająca się w ramach zajęć szkolnych. Ponadto wspierane są programy dla dzieci i młodzieży w okresie wakacji i ferii zimowych. Przykładowo w Częstochowie, uczniowie co roku mogą w czasie wolnym korzystać z zajęć sportowych, rekreacyjnych i edukacyjnych m.in. jednodniowych wycieczek autokarowych, półkolonii, zajęć żeglarskich, jeździeckich, plastycznych, sportowych czy tanecznych organizowanych przez częstochowskie szkoły i organizacje pozarządowe. Na dofinansowanie np. kosztów organizacji wypoczynku letniego w 2018 r. przeznaczono z budżetu miasta blisko 64.000 zł. Ponadto z szerokiego dofinansowania miejskiego korzystają kluby i stowarzyszenia sportowe szkolące sportowo dzieci i młodzież.
W Bielsko Białej ze środków samorządowych finansowane są zajęcia z gimnastyki korekcyjno- kompensacyjnej organizowanej w przedszkolach miejskich oraz szkołach podstawowych. Liczba uczestników zajęć w roku szkolnym 2017/2018 wyniosła ponad dwa tysiące. Z budżetu miasta finansowane są także Szkolne Koła Turystyczno-Krajoznawcze.
Ciekawy jest przypadek Wrocławia, gdzie między innymi w ramach zajęć dodatkowych prowadzono edukację przedsiębiorczości, w ramach której w 2014 i 2015 roku zrealizowano projekt pt:„Przedsiębiorczy przedszkolak”. Celem projektu było kształtowanie świadomych ekonomicznie postaw i promowanie przedsiębiorczości wśród dzieci w wieku przedszkolnym (4 i 5-latki). Na realizację projektu przeznaczono 19 650 zł. Natomiast w 2015 i 1 2016 roku w klasach I-III szkół podstawowych odbywały się „Lekcje z przedsiębiorczym Jankiem”, na które wydano 16 848 zł. Wrocław stawia także na realizowanie treści podstawy programowej w instytucjach w przestrzeni miasta zgodnie z opracowanymi przez nauczycieli innowacjami metodyczno-organizacyjnymi. W realizacji projektu aktualnie uczestniczy 125 instytucji/organizacji (teatry, domy kultury, stowarzyszenia, kina, muzea, obiekty sportowe, wyższe uczelnie). Koszty realizacji projektu od 2012 r. do chwili obecnej wyniosły niemal 25 milionów złotych.
Wrocław wprowadził ponadto otwarte sale w szkołach w czasie ferii zimowych stawiając na wypoczynek, który polega na zorganizowaniu dzieciom zajęć w szkole, więc nie objęty jest dofinansowaniem na usługi (wyjścia do kina, basen, itp.). Placówki samodzielnie podejmują decyzję o terminie organizowanego wypoczynku, liczbie miejsc, rodzaju zajęć, rekrutacji, odpłatności za jeden turnus, itp. Koszt realizacji projektu półkolonii i otwartych sal wynosi średnio 2,4 miliona złotych rocznie.
Nasza analiza wyraźnie pokazała, że miasta przeznaczają coraz więcej swoich pieniędzy na edukację, zarówno w ujęciu procentowym, jak i kwotowym. Byłaby to stuprocentowo pozytywna informacja, gdyby nie to, że gminy raczej są do tego zmuszane kolejnymi zadaniami i ogarnianiem reform, które przygotowuje rząd, a nie własną potrzebą inwestowania w przyszłych obywateli.