Decyzja o tym, że Wielka Brytania zorganizuje wybory do Parlamentu Europejskiego zapadła dopiero 7 maja.
Efektem jest chaos, jaki zdezorganizował wczorajsze głosowanie: wielu obywateli krajów UE mieszkających na Wyspach zostało odesłanych z kwitkiem z lokali wyborczych.
W części przypadków powodem było niewypełnienie formularza UC1 - oświadczenia, że nie będzie się głosować w kraju pochodzenia, upoważniającego do głosowania w miejscu zamieszkania. Z tego obowiązku zwolnieni są jedynie obywatele Irlandii, Malty i Cypru.
Część obcokrajowców mieszkających w Wielkiej Brytanii w ogóle nie była świadoma konieczności wypełnienia UC1, wiele osób jednak mimo wypełnienia wspomnianego druku również nie mogło zagłosować - lokalne władze nie poradziły sobie z rejestracją tego dokumentu na czas.
The3Million, grupa, która prowadzi kampanię na rzecz obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii, twierdzi, że problem dotyczy tysięcy osób.