Pięć lat temu frekwencja o godzinie 17.30 wynosiła 16,91 proc.
PKW poinformowała, że najwyższy frekwencja była w województwie małopolskim (35,8 proc.), a najniższa w opolskim (27,3 proc.).
Na drugim miejscu było województwo mazowieckie, gdzie do urn poszło 35,33 proc. uprawnionych do głosowania.
To prawie 2 razy więcej niż w poprzednich wyborach do Europarlamentu w 2014 roku, gdy o tej samej porze zagłosowało 7,31 proc.
Wybory do Europarlamentu w Polsce obserwowane są przez 59 obserwatorów z Armenii, Austrii, Federacji Rosyjskiej, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy. Są to albo członkowie organów wyborczych z tych krajów, albo przedstawiciele organizacji pozarządowych rejestrujących ewentualne nieprawidłowości.
Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21. i Do tej godziny obowiązuje cisza wyborcza - za jej złamanie grozi kara do miliona złotych.
W związku z decyzją Wielkiej Brytanii o opuszczeniu UE, wyborcy w Polsce w 2019 r. wybiorą 52 posłów do Parlamentu Europejskiego. Gdyby zdecydowała się pozostać - wybralibyśmy ich 51.
W Polsce kandyduje 866 osób. Do głosowania w Polsce uprawnionych jest 29 mln 752 tys. 034 wyborców.