Nowym kluczowym rozwiązaniem, dzięki któremu wyrok w sprawach cywilnych, gospodarczych, w miarę możliwości, ma być wydawany na jednej rozprawie, ma być obowiązek organizowania przez sędziego tzw. posiedzenia przygotowawczego. Na tym posiedzeniu sędzia ma szukać  drogi do ugody, a gdy do niej nie dojdzie ustali harmonogram postępowania  aż do wyroku. Oczywiście chodzi o trudniejsze sporne sprawy, ale te najwięcej zabierają czasu sądom i trwają najdłużej.

Prace nad tym projektem trwają już trzy kwartały, szereg instytucji np. Naczelna Rada Adwokacka, wniosła szereg uwag, w tym krytycznych: że brak mu całościowej wizji, i nie rozwiązuje kluczowego problemu sądów – ogromnej liczby spraw, zwłaszcza właśnie cywilnych. Dość powiedzieć, że wśród  15.7 mln spraw jakie w 2017 r. wpłynęły do sądów  13.3 mln do sprawy cywilnej, do których trzeba zaliczyć gospodarcze, rodzinne i pracownicze.

Nowością jest jednak m.in. zniesienie kosztów w sprawach pracowniczych i ubezpieczeń społecznych. W sprawach konsumenckich opłaty mają być niższe o 2/3 jeśli konsument wstąpi z reklamacją podejmie próbę ugodową. Pewne ulgi są też dla frankowiczów.

- Chodzi o to, aby przyspieszyć bieg postępowań, aby drobne sprawy były rozstrzygane na pierwszej sprawie – mówił podczas czwartkowej konferencji minister Ziobro.

Reforma obejmie też m.in. kwestię kosztów sądowych. – Koszty sądowe to zawsze kwestia delikatna. Zdecydowaliśmy postępować w myśl zasady, że sądy nie powinny być dla bogaczy – wskazał Ziobro. Wymienił m.in. całkowitą likwidację kosztów w postępowaniach dotyczących spraw pracowniczych.

- Chcemy zlikwidować całą masę cwaniactwa, które zmierza do tego aby doprowadzić do przewlekłości postępowania – zapowiedział minister.

Ustawa liczy 73 strony. Za jej przygotowanie odpowiadał wiceminister Łukasz Piebiak.

Propozycje zmian MS w KPC

Sądy bliżej ludzi

Osoby składające pozwy przeciwko firmom, które mają siedziby z dala od ich miejsca zamieszkania, nie będą zmuszone jeździć do sądów tam, gdzie są zarejestrowane te firmy. Same będą mogły wybrać, czy ich pozew rozpatrzy sąd mieszący się w ich miejscowości albo w pobliżu, czy też tam, gdzie firma ma siedzibę.

Zasada jednej rozprawy

Regułą w mniej skomplikowanych sprawach cywilnych ma być tylko jedna rozprawa, na której zapadnie też wyrok. Temu właśnie ma służyć wprowadzenie obowiązku pisemnej odpowiedzi na pozew i instytucji posiedzenia przygotowawczego.

Krótkie terminy

Jeśli ogłoszenie wyroku, np. ze względu na stopień skomplikowania sprawy, nie będzie możliwe już na pierwszej rozprawie, to sędzia na posiedzeniu przygotowawczym będzie zobowiązany od razu wyznaczyć kilka następujących bezpośrednio po sobie terminów rozpraw. Tak, żeby nie było wielomiesięcznych przerw między nimi.

Posiedzenia przygotowawcze i sędzia w roli rozjemcy

Każda sprawa w sądzie cywilnym, zapoczątkowana złożeniem pozwu, może rozpocząć się od posiedzenia przygotowawczego z udziałem stron. W jego trakcie sędzia będzie występował w roli rozjemcy, dążącego do zawarcia przez strony ugody lub przystąpienia do mediacji.

Plan rozprawy

Jeśli strony nie dojdą do porozumienia na posiedzeniu przygotowawczym, to sędzia z ich udziałem przygotuje precyzyjny plan rozprawy. Wyznaczy jej datę i określi, jakie dowody mają zostać do tego czasu dostarczone sądowi.

Obowiązkowa odpowiedź na pozew

Pozwany będzie zobowiązany do tego, by jeszcze przed rozpoczęciem postępowania pisemnie odnieść się do zarzutów z pozwu.

Bez mówienia do pustej sali

Sędziowie nie będą ogłaszać wyroków i postanowień na posiedzeniu, na które nikt się nie stawił. Dziś trzeba to robić, nawet jeśli poza sędzią nie ma nikogo na sali.

Zwięzłe uzasadnienia

W pisemnych uzasadnieniach wyroków sędziowie nie będą musieli przepisywać treści zeznań i dokumentów z akt sprawy ani cytować orzeczeń Sądu Najwyższego – wystarczy zarysowanie istoty problemu. Nie będą też musieli odnosić się do całości rozstrzygnięcia.

Zeznania na piśmie

Projekt rozszerza możliwość składania zeznań na piśmie na wszystkie sądowe postępowania cywilne, nie tylko – jak dziś – w transgranicznych sprawach drobnych roszczeń.

Automatyczne wyłączanie sądów

W sytuacjach, gdy wniesiona do sądu sprawa będzie dotyczyć orzekającego w nim sędziego lub bliskiej mu osoby, postępowanie będzie automatycznie przenoszone do innego sądu.

Nagrywanie rozpraw przez strony

Strony procesowe nie będą skazane wyłącznie na swoją pamięć, notatki i protokoły spisywane przez pracowników sądu na podstawie nagrań rejestrowanych przez sądowe urządzenia. Zyskają możliwość samodzielnego nagrywania przebiegu rozpraw. Wystarczy poinformować sąd o takim zamiarze.

Sankcje za przewlekanie postępowań

W przypadkach celowego przewlekania postępowań, np. o zwrot należności za wadliwy towar lub źle wykonaną usługę, będzie można zasądzić wobec strony stosującej wybiegi prawne nawet dwukrotnie wyższe odsetki od zasądzonej kwoty i podwojone koszty procesu.

Formalna kontrola tylko w drugiej instancji

Skróceniu procedury i obiektywizmowi rozstrzygnięć ma służyć zasada, zgodnie z którą apelacje od wyroków będą sprawdzane pod względem formalnym jedynie w sądach drugiej instancji.

Zwolnienie z kosztów dla mniej zamożnych

Dzięki wprowadzonym zmianom opłat unikną także osoby, które wprawdzie dysponują niewielkimi funduszami, ale są to pieniądze niezbędne, by np. utrzymać rodzinę, opłacić edukację dzieci czy leczenie. Podstawowym kryterium w przypadku mniej zamożnych osób będzie to, czy wniesienie sądowych opłat stanowi uszczerbek dla ich rodziny. Jeśli tak – to zostaną z nich zwolnieni.

Spory z pracodawcą i ZUS – bez opłat

Pracownicy, którzy dochodzą swoich praw w sądzie pracy w sporze z pracodawcą, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych czy Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, nie będą ponosić żadnych kosztów. Ani w przypadku złożenia pozwu, ani apelacji.

Darmowe sprawy o wynagrodzenie

Z opłat będą całkowicie zwolnieni pracownicy występujący o należne wynagrodzenie – zarówno w postępowaniach przed sądem pracy, jak też cywilnych prowadzonych w sprawie wynagrodzenia od pracodawcy, który zbankrutował.

0 zł za odzyskanie zasądzonych pieniędzy

Znikną opłaty – dziś wynoszące nawet kilkadziesiąt złotych – za wydanie tytułu wykonawczego. To sądowy dokument, na podstawie którego komornik odzyska dla nas zasądzone przez sąd pieniądze.

Zniżki dla ofiar nieuczciwych sprzedawców

Opłaty w sprawach konsumenckich będą niższe aż o dwie trzecie, jeśli pokrzywdzona osoba przed wytoczeniem powództwa podejmie próbę polubownego załatwienia sporu.

Niższe koszty dla ofiar banków i „frankowiczów”

Maksymalne koszty wniesienia powództwa w sporach z bankami nie przekroczą 1000 zł.

Taniej za odpisy wyroków

Nowa stawka to 2 zł za stronę. Dziś za każdą stronę odpisu, np. wyroku albo protokołu rozprawy, trzeba zapłacić 6 zł. Po zmianach opłata wyniesie 20 zł za 10 stron, a taką objętość ma standardowy odpis sądowy.

Przypomnijmy, iż w ubiegłą środę minister Zbigniew Ziobro przedstawił założenia reformy procedury karnej.