#RZECZoPRAWIE - Świeczkowski: jak wstrzymać egzekucję z majątku wspólnego małżonków

W czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE gościem Anny Wojdy był Jarosław Świeczkowski, komornik, były prezes Krajowej Rady Komorniczej.

Aktualizacja: 13.10.2016 16:26 Publikacja: 13.10.2016 15:33

Jarosław Świeczkowski

Jarosław Świeczkowski

Foto: rp.pl

Sąd Najwyższy rozstrzygnął sporną od lat kwestię egzekucji z majątku małżonków. Orzekł, że jeśli małżonek zarzuca komornikowi, że bezprawnie wkracza w majątek odrębny, a nawet wspólny, to powinien wnieść pozew o wyłączenie tych rzeczy spod egzekucji. Natomiast jeśli ma zarzuty do procedury egzekucyjnej, to może skorzystać z prostszej skargi na czynności komornika. Czy często jeden z małżonków stara się zatrzymać egzekucję?

Oczywiście. Małżonek ma  prawo do obrony.

Ta kwestia, która była przedmiotem rozstrzygnięcia, budziła bardziej wątpliwości praktyczne niż teoretyczne. W teorii prawa każdy wiedział, że w przypadku naruszenia praw podmiotowych odpowiednim środkiem powinno być powództwo przeciwegzekucyjne. Zaś w sytuacji, gdy doszło do naruszenia postępowania, małżonek winien skorzystać ze skargi na czynności komornika.

Punktem wyjścia jest sam tryb zajmowania ruchomości. Komornik dokonuje zajęcia ruchomości będących we władaniu dłużnika. Komornik nie bada prawa i opiera się tylko na stanie fatycznym. Powoduje to sytuacje, w których dochodzi do naruszenia praw podmiotowych. Np. prawa własności drugiego małżonka lub jego prawa do współwłasności.

Czyli np. komornik zajmuje komputer myśląc, że należy on do męża – dłużnika. Tymczasem okazuje się, że należy on również do żony.

Sąd Najwyższy w orzeczenie sprzed kilkunastu lat stwierdził, że wystarczające jest współwładanie. W takim przypadku komornik powinien również dokonać zajęcia. Drugi współmałżonek ma środki obrony, z których może skorzystać. Prawo zbada sąd który ma możliwość przeprowadzenia postępowania dowodowego. Komornik jest organem egzekucyjnym. Nie jest powołany do rozstrzygania sporów.

Czy często zdarza się, że małżonkowie próbują zatrzymać egzekucję i robić cokolwiek by majątek zachować?

Trudno czynić komuś zarzut korzystania z praw, które przyznał mu ustawodawca. Zdarza się i to nie rzadko, że tego rodzaju powództwa są wytaczane. Rozstrzygnięcia bywają bardzo rożne i nie sposób przewidzieć czy sąd przyzna rację wytaczającemu powództwo, czy nie.

 

Jak szybko załatwiana jest skarga na czynności komornika?

Znacznie szybciej niż powództwo przeciwegzekucyjne. Wynika to z samego trybu rozpoznawania tego środka zaskarżenia. Przede wszystkim skarga jest rozpoznawana przez sad na posiedzeniu niejawnym. W przypadku powództwa konieczne jest wyznaczenie rozprawy.

Może to zająć kilka miesięcy i dłużej?

Może tak być. Musimy wziąć pod uwagę, że od wyroku sądu przysługuje apelacja. Można wtedy w pewien sposób przedłużyć prowadzona egzekucję.

 

Czy często zdarza się, że jeden z małżonków o długu drugiego dowiaduje się dopiero, gdy pojawi się komornik?

Zaciąganie zobowiązań jest czynnością przekraczająca zwykły zarząd majątkiem wspólnym. Do takiej sytuacji hipotetycznie dochodzić nie powinno. Źródłem zobowiązania może być chociażby czyn niedozwolony. Bywają sytuacje, że małżonek nie chce wiedzieć o istniejących zobowiązaniach.

Wszyscy pamiętamy jedną spektakularna pomyłkę komornika ws. ciągnika z Mławy. Myślę, ze jest ich więcej i są drobne. Czy często komornicy się mylą?

Każdy, niezależnie od zawodu, który wykonuje może się pomylić. Oczywiście jest tez kwestia skutków tych pomyłek. Sprawa ciągnika znana jest każdemu.

Powinniśmy się zastanowić czy pomyłką jest zajęcie ruchomości będącej we władaniu dłużnika ale należącej do osoby trzeciej.

Komornik powinien zająć taką rzecz. Dopiero sąd to zweryfikuje. Sam fakt zwolnienia przez sąd nie oznacza że komornik się pomylił. Komornik postąpił zgodnie z przepisami postępowania. Pomyłki będą się zdarzały i nie da się ich wyeliminować.

 

Jak jest z wyceną rzeczy?

Zajmowane ruchomości co do zasady są szacowane przez komornika na podstawie średnich cen rynkowych. Prawodawca ustanowił obowiązek powołania biegłego gdy chodzi o przedmioty wartości historycznej, artystycznej, wyroby ze złota, platyny. Zasadniczo wyceny dokonuje komornik, chyba ,że którakolwiek ze stron kwestionuje taką wycenę. Wtedy komornik powołuje biegłego, który oszacuje dany przedmiot.

Jeśli chodzi o dane w komputerze, to dłużnik ma szanse na ich usunięcie czy przekopiowane. Komornik pozostawia zajęte ruchomości we władaniu osoby, u której dokonał zajęcia. Nie jest to czas krótki.

 

Ministerstwo sprawiedliwości chce obniżyć stawki za czynności komornicze. Czy będzie się jeszcze opłacało wykonywać zawód komornika?

To przypomina gaszenie pożaru , który został wzniecony przez samych zainteresowanych.

Punktem wyjścia jest podobno to, że komornicy za dużo zarabiają.

Były ujawnione dane, z których wynikało, że jest duża grupa, która zarabia od 10-50 tys. zł. Byli tez tacy, którzy zarabiali po 100 tys. zł.

Jest to wybiórcze podawanie faktów. Na te zarobki (szczególnie najwyższe)ogromny mają wpływ istniejące jeszcze tzw. hurtownie czyli kancelarie, które przyjmowały ogromną ilości spraw i one wygaszają swoją działalność.

Te hurtownie, przez wiele lat tym samym osobom, które teraz podejmują nowe prawo zupełnie nie przeszkadzały.

Poza tym mówi się o czasie teraźniejszym, a podaje się dane z poprzedniego roku. Trzeba zwrócić uwagę, że wpływ spraw do komorników spadł o ok. 40 proc. Poza tym w tym samym departamencie, który zajmuje się sprawami tworzono nowe kancelarie. Tworzy to zupełnie nowa sytuację.

Takie działanie doprowadzi do paraliżu egzekucji. W moim przekonaniu chodzi o to żeby ci urzędnicy, którzy teraz powołują mieli nadal co zajęcie polegające na odwoływaniu.

Proponowane jest także przymuszanie asesorów do tego, by zostawali komornikami. Czyżby obawiano się, ze nie będzie komorników? Takie przymuszenie może doprowadzić do lawiny niedoborów.

Chętnie spotkałbym się z autorami tych propozycji. Jestem przekonany, że nie mają pojęcia co stworzyli. Te ustawy to bubel prawny.

Być może chodzi o to by doprowadzić do takiej sytuacji, jak za nasza południowa granicą.

Proszę skomentować ostatnie wyniki egzaminu komorniczego i to, że było tak mało chętnych. Czy to efekt proponowanych zmian?

Myślę, że nakłada się tu kilka czynników. Na pewno jest to tez efekt tych zmian. Nie wyobrażam sobie, że dobry prawnik będzie wykonywał ten zawód z innego powodu niż dla pieniędzy.

Teraz trzeba zwrócić uwagę, że wokół zawodu komornika atmosfera jest fatalna. To się odbija tez w codziennej pracy. Ponadto obecna sytuacja powoduje, że zmiesza się zatrudnienie w kancelariach o ok. 10 proc. Powoduje to, że aplikanci mogą nie znaleźć zatrudnienia.

To nie przypadek. Optymizm wyrażają tylko urzędnicy z ministerstwa sprawiedliwości.

#Świeczkowski w #RZECZoPRAWIE

Sąd Najwyższy rozstrzygnął sporną od lat kwestię egzekucji z majątku małżonków. Orzekł, że jeśli małżonek zarzuca komornikowi, że bezprawnie wkracza w majątek odrębny, a nawet wspólny, to powinien wnieść pozew o wyłączenie tych rzeczy spod egzekucji. Natomiast jeśli ma zarzuty do procedury egzekucyjnej, to może skorzystać z prostszej skargi na czynności komornika. Czy często jeden z małżonków stara się zatrzymać egzekucję?

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a