#RZECZoPRAWIE - Adam Wódz: prawnik powinien rozumieć nowe technologie

Tempo postępu technologicznego stawia prawników przed nowymi zadaniami: muszą znać nowe technologie i je rozumieć, pomagać tworzyć prawo, które je uwzględnia i rozumieć kwestie sporne wynikające z tego, jak technologie są wykorzystywane.

Publikacja: 11.03.2019 15:10

Adam Wódz

Adam Wódz

Foto: tv.rp.pl

Gościem Anna Wojdy w poniedziałkowym wydaniu #RZECZoPRAWIE  był Adam Wódz, menadżer działu Nowych Technologii i Cyberbezpieczeństwa w Rödl & Partner. Jego zdaniem prawnicy już teraz muszą być gotowi na rozwiązywanie praktycznych problemów związanych z użyciem sztucznej inteligencji.

- Weźmy na przykład tzw. autonomiczne samochody.  Co będzie, jeśli taki samochód zarządzany sztuczną inteligencją doprowadzi do wypadku, co zresztą już się zdarzyło? Na ile odpowiada ta sztuczna inteligencja, na ile producent, a na ile twórca oprogramowania, które steruje autem, a na ile człowiek, który w takim aucie siedział? W ciągu kilku lat to będzie realny problem w Polsce, a na pewno w Europie - uważa Adam Wódz.

Nowe  technologie będą musiały pojawiać się także w samych kancelariach, by mogły one dostosować się do wymogów rynku.  Zdaniem eksperta dobrym przykładem jest  technologia blockchain:

- To taka duża rozproszona baza danych, w oparciu o którą możemy tworzyć tzw. smart contracts, po polsku inteligentne kontrakty, czyli proste umowy zapisane jedynie w formie cyfrowej. Powinny one być uznawane w pewnych jurysdykcjach, ale teraz prawnicy mogą mieć z nimi problem. Powinni więc zrozumieć czym one są, wiedzieć dlaczego są bezpieczne.

Zdaniem Adama Wodza duże kancelarie już muszą dokonywać przemiany w sposobie działania uwzględniającej nowe technologie i np. tworzyć wyspecjalizowane zespoły złożone nie tylko z prawników, ale również inżynierów.

- Ustawa o cyberbezpieczeństwie czy RODO pokazują doskonale mariaż technologii i prawa. Obserwujemy, że nasi klienci często patrzą na problemy wynikające z nowych uregulowań w czysto prawny sposób - np. czy dokument jest prawidłowo napisany, a tymczasem np. RODO stawia nacisk na analizę ryzyka i to także w aspekcie technicznym. Bo co nam da ładny zapis w polityce bezpieczeństwa, jeśli w praktyce nie jest realizowany. Dlatego wykonując w przedsiębiorstwach  audyty  zgodności z RODO bierzemy pod uwagę i aspekt prawny i aspekt technologiczny, a do przedsiębiorstwa wysyłamy ekipę złożoną z prawników i informatyków - mówił ekspert.

Przed kancelariami jest też inne zadanie: muszą wyszkolić sobie prawników, którzy będą się znali na nowych technologiach, bo wydziały prawa jeszcze tego nie uczą.

Adam Wódz w #RZECZoPRAWIE

Gościem Anna Wojdy w poniedziałkowym wydaniu #RZECZoPRAWIE  był Adam Wódz, menadżer działu Nowych Technologii i Cyberbezpieczeństwa w Rödl & Partner. Jego zdaniem prawnicy już teraz muszą być gotowi na rozwiązywanie praktycznych problemów związanych z użyciem sztucznej inteligencji.

- Weźmy na przykład tzw. autonomiczne samochody.  Co będzie, jeśli taki samochód zarządzany sztuczną inteligencją doprowadzi do wypadku, co zresztą już się zdarzyło? Na ile odpowiada ta sztuczna inteligencja, na ile producent, a na ile twórca oprogramowania, które steruje autem, a na ile człowiek, który w takim aucie siedział? W ciągu kilku lat to będzie realny problem w Polsce, a na pewno w Europie - uważa Adam Wódz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego