Drugi dzień konklawe. Nowy papież nie został wybrany

W pierwszych głosowaniach drugiego dnia konklawe kardynałowie nie wybrali nowego papieża.

Publikacja: 08.05.2025 11:51

Czarny dym wydobył się z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

Czarny dym wydobył się z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej

Foto: REUTERS/Hannah McKay

zew

W czwartek przed godz. 12:00 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się czarny dym. Oznacza to, że kardynałowie przeprowadzili głosowania, które nie wyłoniły 267. papieża. Zgodnie z planem, przed południem miały odbyć się dwie rundy głosowań.

Pierwsze głosowanie na obecnym konklawe miało miejsce w środę - ok. godz. 21:00 wierni zgromadzeni na placu św. Piotra ujrzeli czarny dym wydobywający się z komina umieszczonego na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Zgodnie z tradycją, wybór nowego papieża sygnalizuje biały dym. Do wybrania głowy Kościoła katolickiego potrzeba dwóch trzecich głosów kardynałów-elektorów.

Czytaj więcej

Trwa konklawe. W Watykanie przez chwilę zanosiło się na sensację

Konklawe w Watykanie zorganizowano po śmierci papieża Franciszka, który zmarł 21 kwietnia. Na miejscu jest 133 kardynałów. Nie wiadomo, jak długo potrwa wybór. W ostatnich dziesięcioleciach papieże wybierani byli w drugim lub trzecim dniu konklawe. W 1978 r. Karol Wojtyła został wybrany przez kardynałów trzeciego dnia, zaś Benedykt XVI (w 2005 r.) i Franciszek (w 2013 r.) - drugiego.

Jeżeli ta tradycja zostanie zachowana, nazwiska nowego papieża można spodziewać się nie później niż w piątek. Jak relacjonował z Watykanu dla „Rzeczpospolitej” Tomasz Krzyżak, w środę wieczorem, gdy oczekiwanie na biały lub czarny dym przedłużało się, zanosiło się na sensację - pojawiały się głosy, że kardynałowie mogli wybrać papieża w pierwszym głosowaniu, co nie zdarzyło się nigdy w historii głosowań metodą scrutinium. Konklawe było rekordowo krótkie w 1939 r., gdy Piusa XII wybrano w trzecim głosowaniu.

Ludzie na placu św. Piotra w drugim dniu konklawe

Ludzie na placu św. Piotra w drugim dniu konklawe

Foto: REUTERS/Alkis Konstantinidis

W czwartek przed południem na placu św. Piotra na decyzję kardynałów czekały tysiące wiernych. Tego dnia mają się odbyć jeszcze maksymalnie dwa głosowania, a dym nad Kaplicą Sykstyńską spodziewany jest po godz. 17:30. Kardynałowie będą głosować do czterech razy dziennie, tak długo, aż jeden z kandydatów nie osiągnie większości dwóch trzecich głosów.

Przed konklawe watykaniści zaznaczali, że w Kolegium Kardynalskim są różne frakcje, m.in. konserwatyści, postępowcy czy bergoglianie, zaś wśród papabili, czyli duchownych uważanych za poważnych kandydatów na papieża, wymieniani byli m.in. Pietro Parolin, Robert Francis Prevost, Robert Sarah, Peter Erdő, Jean-Claude Hollerich, Pierbattista Pizzaballa, Luis Antonio Tagle i Matteo Maria Zuppi.

W czwartek przed godz. 12:00 nad Kaplicą Sykstyńską pojawił się czarny dym. Oznacza to, że kardynałowie przeprowadzili głosowania, które nie wyłoniły 267. papieża. Zgodnie z planem, przed południem miały odbyć się dwie rundy głosowań.

Pierwsze głosowanie na obecnym konklawe miało miejsce w środę - ok. godz. 21:00 wierni zgromadzeni na placu św. Piotra ujrzeli czarny dym wydobywający się z komina umieszczonego na dachu Kaplicy Sykstyńskiej. Zgodnie z tradycją, wybór nowego papieża sygnalizuje biały dym. Do wybrania głowy Kościoła katolickiego potrzeba dwóch trzecich głosów kardynałów-elektorów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Leon XIV odebrał paliusz i Pierścień Rybaka
Kościół
Sondaż IBRiS: Leon XIV na razie nie pomoże w zakończeniu wojny w Ukrainie
Kościół
Leon XIV – polityka i nowe wyzwania
Kościół
Podcast „Rzecz w tym”: Czego należy oczekiwać od pontyfikatu Leona XIV?
Kościół
Papież Leon XIV z apelem do dziennikarzy. Mówił m.in. o sztucznej inteligencji